- Jak zostali współwłaścicielami spółki - było źle, jak chcą im zabrać większość udziałów - też źle. Nie rozumiem uporu naszego samorządu - mówi Jerzy Grodzki, szef kolejowej sekcji NSZZ "Solidarność" w Białymstoku.
Jego zdaniem, plan restrukturyzacji zagrożonych bankructwem Przewozów Regionalnych oznacza mniejszy niż dotychczas wkład marszałka województwa w finansowanie transportu kolejowego. Zakłada bowiem, że posiadaczem większościowego pakietu akcji byłby Skarb Państwa (a nie samorządy województw), który na oddłużenie firmy i jej rozwój chce przeznaczyć 750 mln zł.
Nie bez znaczenie jest fakt, że w planie zapisano co najmniej 5-letnie umowy na świadczenie usług przewozowych, a nie - jak obecnie - roczne (woj. warmińsko-mazurskie) czy 2-letnie (Podlaskie). Dałoby to większą gwarancję zatrudnienia. Upadek podlaskiego oddziału PR oznaczałby zaś utratę pracy przez około 250 osób.
- Czujemy tę odpowiedzialność, ale warunki porozumienia muszą być racjonalne. Do tej pory były dla nas nie do przyjęcia. Wierzę jednak, że uda się znaleźć kompromis - mówi Leszek Lulewicz, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Ochrony Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego. Twierdzi, że szczegółów negocjacji zdradzić nie może. - Podpisanie porozumienia skutkowałoby zobowiązaniami finansowymi dla budżetu województwa na kolejne lata - mówi lakonicznie. Dodaje, że samorząd w latach 2015-16 i tak dopłaci do przewozów kolejowych 18,5 mln zł rocznie, czyli 3 mln zł więcej niż w latach 2013-2014.
Gdy dwa miesiące temu przed siedzibą UMWP w Białymstoku protestowali kolejarze, dyr Lulewicz twierdził, że jeszcze w grudniu samorząd powróci do negocjacji z władzami spółki. Tak się nie stało do dziś.
- Oczekiwaliśmy na powołanie nowego zarządu województwa - wyjaśnia Lulewicz.
Na razie plan restrukturyzacji poparło 8 z 16 województw. W tej grupie nie ma marszałków woj. podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, ale wszystko wskazuje na to, że do restrukturyzacji PR dojdzie. By pieniądze na ratowanie spółki nie przepadły, potrzebna jest zgoda większości, a reformę już poparły samorządy, która mają 57,2 proc. udziałów w PR. Związkowcy nadal będą jednak przekonywać marszałka woj. podlaskiego do poparcia planu restrukturyzacji.
- Żeby w przyszłości nie blokował zmian - tłumaczy Grodzki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?