MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Kubica i Prema Orlen Team cofnięcie z podium 1000 mil Sebring! Pechowy pierwszy wyścig sezonu w WEC

TB
Robert Kubica i Prema Orlen Team cofnięcie z podium 1000 mil Sebring! Pechowy pierwszy wyścig sezonu w WEC
Robert Kubica i Prema Orlen Team cofnięcie z podium 1000 mil Sebring! Pechowy pierwszy wyścig sezonu w WEC IPA/Sipa USA/East News
Prema Orlen Team z Robertem Kubicą w składzie była trzecia na mecie wyścigu 1000 mil Sebring. Finisz pierwszej rundy sezonu WEC odbywał się jednak za samochodem bezpieczeństwa i czerwonych flagach. Sędziowie postanowili więc przywrócić kolejność stawki sprzed pierwszej z ostatnich czerwonej flagi. W ten sposób Polak i spółka zajęli czwarte miejsce.

Prema Orlen Team wystartowała z dziesiątego pola, które Robert Kubica wywalczył w czwartkowych kwalifikacjach (w kategorii LMP2 zespół był szósty). Polak również zaczął długodystansowy wyścig i spisał się bardzo dobrze. Gdy kończył swój przejazd, przekazując auto Lorenzo Colombo, włoski zespół z polskim wsparcie zajmował trzecie miejsce w swojej kategorii.

Następnie za kierownicę wskoczył Louis Deletraz, a Prema Orlen Team znalazła się na prowadzeniu. Wtedy wydarzyła się pierwsza pechowa sytuacja. Wypadek miał Jose Maria Lopez. Argentyńczykowi na szczęście nic poważnego się nie stało, ale po raz pierwszy w wyścigu pojawiła się czerwona flaga i różnice między ekipami zmalały do minimum. Po powrocie do rywalizacji Colombo stracił tempo, a Prema Orlen Team spadła na szóstą pozycję.

Kiedy Kubica wrócił na tor, wkrótce zespół awansował na czwarte miejsce. Niedługo przed finiszem nad tor nadciągnęły burzowe chmury z piorunami. Zgodnie z regulaminem wyścigów w USA, rywalizację należało przerwać. Znów wyścig został przerwany, a następnie kierowcy wyjechali za samochodem bezpieczeństwa. Kubica skorzystał na pit-stopach rywali i awansował na trzecie miejsce. Wkrótce ponownie organizatorzy wywiesili czerwoną flagę. Po wyścigu sędziowie orzekli, że przywracają kolejność sprzed czerwonej flagi wprowadzonej w wyniku spodziewanej burzy. W ten sposób Prema Orlen Team spadła z trzeciego na czwarte miejsce.

- Do momentu czerwonej flagi był to dla nas dobry wyścig. Później straciliśmy sporo czasu - oceniał w trakcie rywalizacji Kubica. - - Przez czerwoną flagę nie ma nas na podium, ale takie są wyścigi długodystansowe - dodał 37-letni krakowianin, który był najszybszym kierowcą Prema Orlen Team i uzyskał czwarty najlepszy czas w rywalizacji LMP2.

Natomiast Inter Europol Competition miał jeszcze większego pecha. Problemy z pojazdem miał już w kwalifikacjach, przez które ruszał niemal z końca stawki. Kolejne przytrafiły się w trakcie wyścigu. Ostatecznie w kategorii LMP2 polski zespół zajął 14. pozycję.

Druga runda World Endurance Championship odbędzie się w Belgii. Wyścig 6h Spa zaplanowany jest na 7 maja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek rozstaje się z trenerem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna