MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski odpadł z Ligi Mistrzów i stracił szansę na Złotą Piłkę. "Karim Benzema ma ją na talerzu"

Tomasz Dębek
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski PIERRE-PHILIPPE MARCOU/AFP/East News
Gol Roberta Lewandowskiego nie pomógł Bayernowi w awansie do półfinału Ligi Mistrzów. Wszystko wskazuje na to, że Polak stracił w ten sposób szanse na Złotą Piłkę. Murowanym faworytem jest Karim Benzema, którego cztery gole sprawiły, że Real Madryt wyeliminował broniącą trofeum Chelsea.

We wtorkowym meczu z Villarrealem Robert Lewandowski zdobył 13 bramkę w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzów. Lepszy sezon miał tylko raz – 2019/20, kiedy Bayern sięgnął po trofeum. Tym razem kapitan reprezentacji Polski tego sukcesu nie powtórzy. Bawarczycy w końcówce dali sobie strzelić gola i odpadli z Champions League w 1/4 finału.

Niemieckie media nie były zachwycone występem 33-latka. W skali, gdzie „1” to najwyższa ocena, a „6” najsłabsza, Lewandowski zebrał noty pomiędzy „3” i „4”.

„Zobaczył żółtą kartkę, a wkrótce potem znów faulował. Można to przyjąć za objaw frustracji. Miał trochę szczęścia przy golu na 1:0” – zaznaczył serwis Sport1.de, który ocenił Polaka na „3,5”. Nieco łaskawszy był „Bild” („3”), trochę bardziej surowy niemiecki oddział telewizji Sky („4”).

Odpadnięcie z Villarrealem oznacza dla Lewego nie tylko koniec szans na inny tytuł niż mistrzostwo Niemiec (z krajowego Pucharu jego klub odpadł po kompromitującej klęsce 0:5 z Borussią Moenchengladbach). Na dobrą sprawę przekreśla też jego nadzieje na upragnioną Złotą Piłkę. Po zmianie reguł przyznawania nagrody brana pod uwagę jest postawa w trakcie sezonu, a nie roku kalendarzowego. Choć najważniejszym kryterium są występy indywidualne, a pod tym względem Lewandowski dystansuje konkurencję z dorobkiem 53 goli (47 dla Bayernu i sześć w reprezentacji), bez sukcesu w Lidze Mistrzów szanse Polaka na zwycięstwo w plebiscycie są minimalne.

Dziennik „L’Equipe”, należący do tego samego wydawnictwa co organizator plebiscytu, czyli „France Football”, od dłuższego czasu w roli faworyta stawia Karima Benzemę. Cztery bramki, w tym ta na wagę awansu w dogrywce, w ćwierćfinałach z Chelsea, tylko umocniły pozycję napastnika Realu Madryt.

„Awans Realu i odpadnięcie Bayernu sprawiają, że Benzema ma Złotą Piłkę na talerzu. Lewandowski był niewątpliwie jego najgroźniejszym przeciwnikiem. Eliminacja z Ligi Mistrzów na tak wczesnym etapie ogranicza jednak jego szanse niemal do zera. Samo mistrzostwo Niemiec nie wystarczy, zwłaszcza kiedy gra się w Bayernie. Benzemie zagrozić mogą już tylko Mohamed Salah i Kevin de Bruyne” – oceniają dziennikarze „AS-a”.

W ostatniej edycji Złotej Piłki Lewandowski przegrał głosowanie z Lionelem Messim, co wzbudziło duże kontrowersje. Rok wcześniej był murowanym faworytem, lecz nagrody nie przyznano z powodu pandemii. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem będzie musiał obejść się smakiem. A w sierpniu skończy już 34 lata, co dla większości piłkarzy oznacza (wolniejszy lub szybszy) regres formy. Czy brak Złotej Piłki będzie największą zadrą w karierze Polaka?

Trwa głosowanie...

Czy Robert Lewandowski zdobędzie kiedyś Złotą Piłkę?

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Galaktyczny Lewy - również na kadrze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna