Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski sprzedany za 40 milionów euro? To absolutnie świetna cena dla klubu - uważa były dyrektor Bayernu Monachium

JacK
Robert Lewandowski odejdzie za 40 mln euro. Według byłego dyrektora Bayernu Monachium byłoby to absolutnie świetna cena
Robert Lewandowski odejdzie za 40 mln euro. Według byłego dyrektora Bayernu Monachium byłoby to absolutnie świetna cena Sylwia Dąbrowa
Były dyrektor techniczny Bayernu Monachium i Schalke 04 Gelsenkirchen, Michael Reschke, wyraził swoje poglądy na szereg tematów w wywiadzie udzielonym „Tageszeitung”. Między innymi odniósł się do teatru związanego z odejściem/pozostaniem Roberta Lewandowskiego.

Opowiadając o ewentualnym odejściu Lewandowskiego z Bayernu i przejściu do FC Barcelona, ​​Reschke zauważył, że ​​ta niezwykle trudna sytuacja może się jeszcze bardziej skomplikować, jeśli „Lewy” wyrazi chęć opuszczenia klubu w szatni. Mogłoby to bowiem popsuć nastrój w zespole i sprawić, że trener Julian Nagelsmann będzie miał karkołomne zadanie utrzymania dobrej atmosfery w drużynie i zapanowania nad jej jednością.

– W przypadku, gdy pozostanie w Bayernie, wspólne porozumienia muszą zostać zawarte z Robertem na wczesnym etapie. Samo upieranie się przy umowie z pewnością nie wystarczy. Ważne jest, aby znaleźć bazę poprawiającą wydajność w klubie, zespole, a zwłaszcza w połączeniu z Julianem Nagelsmannem – powiedział Reschke. – Wszyscy decydenci w FCB są zobowiązani do ustabilizowania ogólnej struktury w taki sposób, aby mogli rozpocząć nowy sezon z nową siłą. Tego nie może rozwiązać sam Julian. Ale osoby odpowiedzialne za Bayern wiedzą o tym i będą działać zgodnie z tym.

Mimo tego że Lewandowski jest „maszyną do bramek” i jednym z najlepszych napastników na świecie, nie można zaprzeczyć, że ma już 33 lata. Z tego powodu, jeśli przeniesie się tego lata, może to być jego ostatni transfer.

Reschke dał do zrozumienia, że ​​opłata transferowa musi zostać ustalona na podstawie łącznej inwestycji, która byłaby warta dla Bayernu przez trzy kolejne lata („Lewy” porozumiał się z Barcą na zawarcie dwuletniej umowy z opcją przedłużenia o kolejny rok). Zdaniem byłego dyrektora Bayernu możliwy dochód z transferu w wysokości ponad 40 mln euro dla Bayernu byłby „absolutnie świetny”.

Napastnika VfB Stuttgart Sasę Kalajdzicia Reschke ocenił jako bardzo dobrego napastnika, którego stać na wiele. Przestrzełjednak, że bez względu na to, kto będzie kolejnym napastnikiem, nie należy oczekiwać, w pełni zastąpi Lewandowskiego.

– Przez lata był najlepszym napastnikiem na świecie. Następca Lewandowskiego? Proszę nie zawieszać żadnej poprzeczki „Lewemu” – zaapelował Reschke.

64-latek wyraził nadzieję, że oprócz znalezienia wspólnego rozwiązania dla obu stron, napinanie mięśni odgrywa również rolę w transakcjach transferowych. Porównał to do gry w pokera, gdzie podstawowym pytaniem jest, kto ma silniejsze nerwy. Czuję, że obie strony – Bayern i Lewandowski grają w swoją grę, co jest normalne.

– Jednak jedno jest pewne: Bayern siedzi na cholernie długiej dźwigni. Nic nie wydarzy się bez Bayernu Monachium – podkreślił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna