Wiele miejsc parkingowych zablokowanych, niezbyt szybkie tempo prac - takie pretensje do suwalskiego PEC zgłaszają mieszkańcy.
Na osiedlu Centrum trwa od dwóch tygodni remont części sieci ciepłowniczej. Robotnicy zrobili potężny wykop, w którym układają nowe rury.
Choć wykop od parkingu dzieli jeszcze pewna odległość, cały teren został zagrodzony. Kierowcy bardzo na to narzekają, bo szczególnie w godzinach pracy czy też w soboty, w czasie otwarcia sklepów, bardzo trudno znaleźć tu wolne miejsce. Niektóre auta muszą zatrzymywać się na chodniku.
Tolerancja, szczególnie mieszkańców okolicznych bloków byłaby większa, gdyby prace nie posuwały się w wolnym tempie.
- Przyjdzie parę osób, trochę popracują i mają fajrant - opowiadają lokatorzy bloku przy 1 Maja 2. - Ten remont pewnie się nie skończy.
To, że roboty intensywne nie są zauważył też Krzysztof Mażul, prezes Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która zarządza osiedlem.
- Byłem tam parę dni temu i nie zastałem ani jednej osoby - mówi.
Dyr. Karol Wandzioch z PEC przyznaje, że w miniony poniedziałek nie pracował nikt, bo robotnicy mieli szkolenie z bhp. - Ale poza tym, prace idą normalnie - zapewnia.
Sprawdziliśmy. Wczoraj około godz. 14 nie było nikogo.
Tego, dlaczego parking jest zagrodzony, nikt dokładnie nie wie. Dyr. Wandzioch przypuszcza, że może chodzić o możliwość obsunięcia się ziemi. Zapowiada za to, że już niedługo wykop zostanie zasypany.
Nie będzie to równoznaczne z końcem inwestycji. W tym miejscu ma być jeszcze wykładany nowy chodnik. Wszystkie prace zakończą się najpóźniej 25 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?