Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice boją się placów zabaw

(joda)
Agata Michałowska ma 9 lat i na placu zabaw bawi się niemal codziennie. Zawsze pod czujnym okiem babci lub rodziców.
Agata Michałowska ma 9 lat i na placu zabaw bawi się niemal codziennie. Zawsze pod czujnym okiem babci lub rodziców.
Mieszkańcy Hajnówki boją się zniszczonych placów zabaw i przesiadującej w nich młodzieży.

- Zawsze staram się być obok dzieci i dbać, by nie zrobiły sobie krzywdy - mówi Katarzyna Dąbrowska.
Place zabaw posiadają regulaminy korzystania z urządzeń. Za wyposażenie odpowiadają zarządzające nimi instytucje.

- Każde z urządzeń na naszych placach jest atestowane i przechodzi co jakiś czas obowiązkowy przegląd - mówi Mirosław Mordań, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Hajnówce. Przyznaje jednak: - Czasami zdarzają się przypadki dewastacji. Wtedy zabawki naprawiamy.

Rodzice skarżą się, że w miejscach przeznaczonych do zabaw dochodzi do niemiłych incydentów: dewastacji urządzeń, czy picia alkoholu. Ale tego nie odnotowuje policja.

- Nie mieliśmy takich zgłoszeń w Hajnówce - mówi asp. Irena Kuptel, oficer prasowy KPP w Hajnówce. - Policjanci patrolują place zabaw i w razie potrzeby natychmiast reagują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna