Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina zawsze była katolicka

Ireneusz Sewastianowicz
Generał Mirosław Milewski w 2005 roku, jako oskarżony o zbrodnie komunistyczne.
Generał Mirosław Milewski w 2005 roku, jako oskarżony o zbrodnie komunistyczne. Archiwum
Lipsk, Augustów. Fragmenty niepublikowanej nigdy rozmowy z jesieni 1990 r. ze zmarłym niedawno gen. Mirosławem Milewskim.

Biogram

Biogram

Gen. Mirosław Milewski urodził się 1 maja 1928 r. w Lipsku nad Biebrzą, zmarł 23.02.2008 r. w Warszawie. Był m.in. ministrem spraw wewnętrznych, członkiem Biura Politycznego i sekretarzem KC PZPR. Rozmawiałem z nim jesienią 1990 r. Wywiad był autoryzowany. Wkrótce później Milewskiego aresztowano w związku z aferą "Żelazo". Na prośbę generała nie opublikowałem wówczas tekstu.

Kim byli i skąd pochodzili pańscy rodzice?
- Mama urodziła się na Podbeskidziu, w okolicach Bielska-Białej. Tam skończyła szkołę i po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, jako młoda nauczycielka, została delegowana na teren powiatu augustowskiego. Pracowała w wiejskiej szkole, poznała mojego ojca, po ślubie oboje przenieśli się do Lipska. Przez pewien czas ojciec był sekretarzem gminy, następnie zajmował się Kasą Stefczyka i dodatkowo prowadził warsztat betoniarski.

Rodzice byli katolikami?
- Tak, zwłaszcza ojciec, który dość długo przewodniczył Akcji Katolickiej w Lipsku. Nas, dzieci, wychowywano również w duchu religii katolickiej.

Miał Pan jedenaście lat, gdy wybuchła wojna. wschodnia Polska znalazła się pod okupacją radziecką. Jak wyglądały, odbierane oczami dziecka, początki władzy "pierwszego sowieta"?
- Oczywiście, entuzjazmu nie było. Nieliczni decydowali się na współpracę, czy - mniejsza o słowa - na kolaborację z Rosjanami. Z reguły byli to ludzie nie cieszący się większym autorytetem, raczej koniunkturaliści(...).

Szkoła była rosyjska czy białoruska?
Rosyjska, ale język białoruski też znalazł się w programie. Polskiego nie uczono (...)

Został Pan pionierem?
- Czuję w tym pytaniu pewien podtekst. Przyszły minister bezpieki już jako dziecko przystał do pionierów i dał się zsowietyzować... Wygodna teza, ale rozczaruję pana. W Lipsku nie było pionierów, odpowiednie polecenia i instrukcje widocznie nie zdążyły dotrzeć (...).

Pańskiej rodziny nie dotknęły sowieckie represje?
- Już po wejściu Niemców mówiono, że podobno byliśmy na liście przeznaczonych do deportacji. Nie wiem, ile w tym prawdy, choć jestem skłonny wierzyć. Na inteligencję Rosjanie byli wyczuleni, więc wcześniej czy później i naszej rodziny zapewne nie ominęłyby represje (...)

Czy przyjście Niemców zmieniło coś w sytuacji Pana i pańskiej rodziny?
- Było ciężko, więc ojciec zaczął handlować. Otworzył sklepik, a ponieważ szkoły nie było, czasem mu pomagałem, stałem za ladą. Matka, która znała język niemiecki, pracowała jako tłumacz przy komisarzu. Rodzicom coraz trudniej udawało się wiązać koniec z końcem (...).

W lecie 1943 r. hitlerowcy aresztowali w Lipsku kilkudziesięciu zakładników. Wśród nich byli pańscy najbliżsi.
- Pierwszy raz przyszli 22 czerwca, o świcie. Aresztowali ojca i siostrę. Tydzień później zabrali matkę. Już ich nie widziałem. Z rozklejonych w połowie lipca obwieszczeń dowiedziałem się, że jestem sierotą. Jak się później okazało, rozstrzelano 50 osób "w odwet za zabójstwo dwóch Niemców przez bandytów". Egzekucja odbyła się w Naumowiczach koło Grodna. Zostałem w domu już tylko z osiemdziesięcioletnim dziadkiem, który sam potrzebował opieki. Życzliwości sąsiadów, znajomych, zawdzięczam, że jakoś przeżyłem do końca okupacji. Dotąd z wdzięcznością wspominam tych ludzi.

Dokończenie rozmowy za dwa tygodnie na naszej stronie internetowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna