Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzinna tradycja wytwarzania opłatków

(azda)
Karol Wierzbicki, właściciel piekarni, prezentuje hostię abp. Edwardowi Ozorowskiemu
Karol Wierzbicki, właściciel piekarni, prezentuje hostię abp. Edwardowi Ozorowskiemu
Arcybiskup Ozorowski poświęcił wczoraj niezwykłą piekarnię

PANIS (z łaciny chleb) to nazwa białostockiej firmy zajmującej się wypiekiem opłatków, komunikantów i hostii. Wczoraj arcybiskup Edward Ozorowski poświęcił nowo wybudowaną piekarnię przy ulicy Familijnej 2. W uroczystości tej wzięli udział przedstawiciele duchowieństwa i wielu gości.

Piekarnia założona została przez rodzinę Wierzbickich. Tradycja wypiekania opłatków jest w niej przekazywana z pokolenia na pokolenie. Senior rodu Bogusław Wierzbicki, organista z miejscowości Jatwieź Duża koło Suchowoli, wypieka opłatki od 1991 roku.

Pierwsze jego produkty tylko w niewielkim stopniu przypominały typowe opłatki, którymi dzielimy się na Wigilię. Metodą prób i błędów doszedł jednak do perfekcji. W 1992 roku abp Edward Kisiel udzielił mu pozwolenia na wypiek komunikantów, hostii i opłatków wigilijnych, które trafiały do okolicznych parafii.

Od początku w pracy pomagali mu synowie: Karol i Marek. Z czasem ich produkcja się rozwinęła. Wspólnie założyli w pełni zautomatyzowaną piekarnię zajmującą się wypiekiem opłatków. Oryginalność stosowanych receptur potwierdza certyfikat wydany przez abp. Ozorowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna