Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy czekają na dopłaty. To najlepszy czas na zakup nawozów

Barbara Kociakowska [email protected]
Teraz nawozów nie brakuje – wybór jest bardzo duży. Kiedy sezon ruszy na dobre, może być różnie.
Teraz nawozów nie brakuje – wybór jest bardzo duży. Kiedy sezon ruszy na dobre, może być różnie. Archiwum
Powodów jest kilka. Najważniejszy to cena, która z każdym miesiącem będzie wyższa oraz duży wybór.

Przedstawiciele firm oferujących nawozy twierdzą, że na razie nie ma zbyt dużego ruchu. Rolnicy czekają na dopłaty, a widać już, że w poprzednim sezonie były one wypłacane szybciej.
- W minionym roku o tej porze rolnicy bardziej interesowali się zakupem nawozów - mówi Grzegorz Stasiulewicz, dyrektor działu sprzedaży nawozów w firmie Agro Bakałarzewo.

W lutym i marcu jest najdrożej

Jeśli chodzi o ceny nawozów, to jak tłumaczą przedstawiciele firm zajmujących się ich dystrybucją, można zaobserwować pewną cykliczność. Zawsze są one najtańsze w połowie roku - do czerwca. Później ma miejsce tzw. otwarcie sezonu i ceny systematycznie zaczynają rosnąć. najwyższe są w lutym i marcu.

- Teraz jest dobry czas na zakup nawozów, bo jest wybór, nie ma braków w dostawach - tłumaczy Grzegorz Stasiulewicz.

I - jak dodaje - nawozy na pewno do końca sezonu nie stanieją.
Tłumaczy on, że również ze względów logistycznych warto już teraz rozejrzeć się za nawozami. Bo, jeśli rolnik chce kupić większe ilości nawozów, otrzyma towar prosto z magazynu producenta.

Cezary Ołdakowski, przedstawiciel firmy Rolpol Ołdakowscy w Szepietowie tłumaczy, że ten rok jest zupełnie inny od poprzedniego.

Będą kupować wyjątkowo późno

W minionym roku największą sprzedaż jego firma odnotowywała w październiku, listopadzie, grudniu.
- Przed rokiem rolnicy zaczęli kupować nawozy wyjątkowo wcześnie - tłumaczy. - Bo było głośno o tym, że nawozy będą drożeć.

W tym roku sytuacja jest zupełnie inna - rolnicy kupują nawozy wyjątkowo późno. Powodów jest kilka.

- Po pierwsze, gospodarze czekają ciągle jeszcze na dopłaty bezpośrednie - tłumaczy Cezary Ołdakowski. - Po drugie, jesienią nie było posezonowych obniżek na nawozy fosforowe, tylko ceny od razu zaczęły rosnąć. A poza tym pojawiły się informacje, że ceny nawozów będą spadać, bo będzie tańszy gaz.

Tłumaczy on, że obniżek cen nawozów jednak nie powinniśmy się spodziewać. W rzeczywistości ceny nawozów (od polskich producentów) co miesiąc rosły. Tyle, że w punktach skupu tych podwyżek nie było tak bardzo widać. Przy ograniczonym popycie dystrybutorzy część tych podwyżek wzięli na siebie, "zeszli" z marży.

Będzie drożej

Fabryki zapowiedziały kolejne podwyżki od lutego. Tona nawozów azotowych podrożeje o 20-30 zł, natomiast wieloskładnikowych o 30-40 zł. Będą to więc podwyżki około dwuprocentowe.
- Jeśli ktoś chce kupić tańsze nawozy, to może sięgnąć po te, które pochodzą z importu - tłumaczy Ołdakowski.

Jak mówi, w minionym roku na rynku nie było nawozów zza granicy ze względu na niesprzyjający kurs złotego.

Poczekasz,nic nie utargujesz

Przed nami jeszcze dwa miesiące sezonu. Obniżek cen nawozów można się spodziewać dopiero w kwietniu. Według przedstawiciela Rolpolu, rolnicy nie powinni wstrzymywać się z kupnem nawozów. Teraz bowiem ceny są jeszcze niższe (i nie jest to tylko kwestia podwyżek wprowadzanych przez fabryki), a wybór jest duży.

- Teraz, kiedy nie ma ruchu, marże dystrybutorów są bardzo małe - tłumaczy. - Jak wszyscy zaczną kupować nawozy, dystrybutorzy wrócą do normalnych marż.

Poza tym, jak dodaje, teraz można jeszcze coś wynegocjować, np. darmowy transport czy rozładunek. Później, jak wszyscy ruszą do sklepów, nie będzie już takiej możliwości.
- Trzeba pamiętać o tym, że ten sezon bardzo się skróci - mówi Cezary Ołdakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna