Jak zapewnia Joanna Gaweł, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego, prace nad zmianą rozporządzenia są już w fazie końcowej. Przypomnijmy, że szefowie resortów środowiska już 6 listopada zdecydowali, że w strefie z ASF (czerwonej i żółtej) będą polowania zbiorowe na dziki oraz polowania całoroczne, bez ograniczeń ze względu na płeć i wiek.
Myśliwi jednak nie wierzą w to, że wkrótce sytuacja ulegnie zmianie. Obecnie trudno jest przeprowadzić jakiekolwiek polowanie zbiorowe w strefie czerwonej. Obowiązuje całkowity zakaz takich polowań na dziki, a w przypadku innej zwierzyny wymagana jest pozwolenie powiatowego lekarza weterynarii.
- A takie pozwolenia wydają oni bardzo rzadko - mówi Jarosław Żukowski, przewodniczący Okręgu PZŁ w Białymstoku.
Rolnicy uważają, że odszkodowania za niszczenia upraw przez dziki są za niskie. Wczoraj ich grupa przyszła do urzędu wojewódzkiego w Białymstoku. W holu rozlali śmierdzącą substancję, prawdopodobnie gnojowicę. Jeden z mężczyzn został zatrzymany przez policję i przewiziony na przesłuchanie do komisariatu.
Rolnicy mieli wczoraj zaproszenie na rozmowy z ministrami w Warszawie. Nie pojechali. Pojechał wojewoda. Rząd zaproponował rolnikom preferencyjny kredyt obrotowy
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?