Bogdan z serialu Rolnicy. Podlasie
Kanał Bogdana na YouTube zyskuje coraz większą popularność. Rolnik oraz jego synowie Krzysztof i Michał pokazują codzienne życie na gospodarstwie. W najnowszym filmie Bogdan zajął się wywożeniem obornika. Przy okazji pokazał w akcji legendę polskiego rolnictwa, czyli Ursusa C-330.
Czytaj też:Rolnicy. Podlasie. Bogdan Kubala ma nowy sprzęt. Internauci skrytykowali rolnika
Praca, której nikt nie chce wykonywać
Popularny rolnik wyjaśnił, że w jego gospodarstwie nikt nie chce podjąć się wywożenia obornika. Wszystko przez to, że ciągnik nie posiada wspomagania, a wybierając obornik kierowca musi "nakręcić się" kierownicą. Dodatkowo jego Ursus ma najlepsze lata za sobą. Kiedy ciągnik skręcał ciężej niż zwykle Bogdan spostrzegł, że to przyczyna uchodzącego powietrza z koła. Rolnik postanowił je dopompować i to była przyczyna jego rozważań na temat starych konstrukcji.
Bogdan z serialu Rolnicy. Podlasie chwali Ursusy
Widzicie, jeden, jedyny traktor dobry, który ma sprężarkę na miejscu. Wystarczy mieć przewodzik. Przykręcić, włączyć i sobie pyka na wolnych obrotach. Koło będzie się pompowało - mówił na odcinku rolnik. -To nie nowoczesne traktory, że teraz nie ma, gdzie przewodu przykręcić, żeby koło napompować. Gadają, że stare ciągniki to przeżytki, a wystarczy je trochę odnowić, kabiny porobić lepsze i założyć wspomaganie, bo ręce bolą po takiej pracy - dodał Bogdan Kubala.
Rolnik jest zadowolony z ciągnika, jednak mówił podczas filmu, że przydałaby się mała ładowarka, która ułatwiłaby mu wywożenie obornika. Gospodarz, jednak przed zakupem chciałby przetestować maszynę, aby sprawdzić, czy pasuje do jego warunków.
Zobacz, starego Ursusa Bogdana z serialu Rolnicy. Podlasie w akcji: