Pies był trzymany w niewłaściwych warunkach, bez dostępu do odpowiedniego pokarmu i wody. Chory, bez opieki weterynaryjnej. Miał ropne rany na całym ciele, w których zalęgły się larwy pasożytów, do tego zapalenie ropne opuszek, odwarstwienie macierzy pazurów, zanik mięśniowy, wodobrzusze. Tak ustaliła prokuratura, a teraz ostatecznie potwierdził sąd drugiej instancji. Uznał, że zgromadzone w sprawie dowody jednoznacznie obciążają oskarżonego. Jego wina nie budzi wątpliwości.
- Czyn znęcania się nad zwierzęciem cechuje wysoki stopień społecznej szkodliwości. Takie zachowania, jak te przypisane oskarżonemu, muszą - w ocenie sądu odwoławczego - spotkać się z odpowiednio surową sankcją, która wobec niego, ale także w odbiorze społecznym będzie jasnym i jednoznacznym sygnałem, że posiadanie zwierząt wiąże się z koniecznością czynienia wszelkich starań, aby nie dopuścić do zadawania im bólu i cierpień - uzasadniał wyrok sędzia Dariusz Orłowski z Sądu Okręgowego w Białymstoku.
Bohater serialu Rolnicy. Podlasie w ogniu krytyki. "Byłam przerażona, tym, co zobaczyłam"
Pies w typie owczarka służył w gospodarstwie oskarżonego do pilnowania i zaganiania bydła. Pierwsza jego losem zainteresowała się lekarka pobliskiej przychodni, do której przybłąkało się zwierzę.
- Byłam przerażona tym, co zobaczyłam. Nigdy w życiu nie widziałam psa w tak złym stanie. Był cały w ranach, z niektórych wychodziły robaki - mówiła na początku procesu.
O sprawie poinformowała Karolinę Kosała - społeczniczkę prowadzącą dom tymczasowy dla zwierząt. Ta 9 czerwca 2021 r. - jak twierdziła - nie mogąc nakłonić oskarżonego rolnika do leczenia psa - namówiła go do formalnego zrzeczenia się czworonoga.
Oskarżony na ogłoszeniu wyroku się nie pojawił. Na poprzedniej rozprawie twierdził, że jest niewinny. Główne argumenty są dwa. Po pierwsze - pies nie należy do niego, tylko do ojca; to on na zaświadczeniu o szczepieniu czworonoga jest wpisany jako właściciel. Po drugie - pies miał dobre warunki, nikt się nad nim nie znęcał. Wcześniejsze kontrole weterynaryjne i nie wykazały żadnych zaniedbań.
Czytaj też:
38-latek sugerował, że do czasu przekazania psa do leczenia (mięły cztery dni), to właścicielka domu tymczasowego mogła zrobić "coś" psu. Motywem miał być prywatny konflikt oraz fakt, że oskarżony wystąpił w popularnym programie "Rolnicy. Podlasie".
- Jestem niewinny, bo to nie jest mój pies. Poza tym, pani wzięła psa w bardzo ładnej kondycji, zdrowego. Jak tato wrócił z pola, to jeszcze na mnie nakrzyczał, że dobrego psa oddałem. Pani Karolina zrobiła na mnie nagonkę, a ludzie się dziwią. Jeszcze media się do tego przykładają i ze mnie robią najgorszego - mówił na rozprawie.
Rolnicy. Podlasie. Sąd uznał, że twierdzenia gospodarza z gm. Poświętne to nieudolna linia obrony
Zdaniem sędziego Orłowskiego oskarżonego obciążają nie tylko zeznania społeczniczki, ale też innych świadków. Ci są przekonani, że stan zdrowia psa to efekt co najmniej kilkumiesięcznych zaniedbań. A to całkowicie wyklucza forsowaną przez oskarżonego tezę.
- Twierdzenie oskarżonego, jakoby pies w chwili jego wydania był w dobrym stanie, stanowią jedynie dalece nieudolną linię obrony niemającą potwierdzenia w zdarzeniach faktycznie zaistniałych - podkreślał sędzia Orłowski.
Dodał, że cywilnoprawne kwestie dotyczące własności zwierzęcia nie są istotne dla ustalenia osoby odpowiedzialnej za jego dobrostan.
- Istotne jest bowiem to, kto faktycznie w danym miejscu i czasie miał obowiązek opiekować się zwierzęciem. W sprawie brak jest jakichkolwiek wątpliwości, że to właśnie oskarżony - skwitował sąd.
Zobacz także:
Wtorkowe orzeczenie jest ostateczne. Zdaniem sądu nie jest ono rażąco surowe i bierze pod uwagę okoliczność łagodzącą - brak uprzedniej karalności oskarżonego. Na datę orzekania tak formalnie było. W marcu tego roku ten sam rolnik został co prawda skazany za kradzież 11 balotów z sianokiszonką z pola innego gospodarza, ale ten wyrok - grzywna 4,5 tys. zł i nawiązką 1 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego - nie jest prawomocny.
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wraca sprawa głośnego morderstwa. Przerażające wspomnienia
- Ta akcja ma zachęcić do głosowania w wyborach. Do wygrania są ogromne pieniądze
- TEST preferencji wyborczych. Rozwiąż go i zobacz, na jaką partię powinieneś głosować
- Kto będzie się liczył w wyścigu o Oscary 2024? Po festiwalach wiadomo już więcej