Rolnicy nie przerywają buntu. Ostatnią noc kilkunastu gospodarzy koczowało pod urzędem. Spali w przyczepie kempingowej. W piątek chcą powrócić do rozmów przerwanych w czwartek. Spotkał się z nimi wówczas wicemarszałek Jerzy Leszczyński. Tłumaczył rolnikom, iż to nie urząd marszałkowski, ale wojewoda, ma uprawniania do powołania zespołu do oceny rozmiaru szkód. Ale przyznał, że problem dzików istnieje. Jego rozwiązanie wymaga jednak zmian prawa łowieckiego. – Tak, aby możliwe były odstrzały, dalsza redukcja populacji dzików, ale też odpowiednie odszkodowania dla rolników – powiedział.
26 czerwca ma się odbyć spotkanie zarządu województwa podlaskiego i wojewody. Będą dyskutować nad postulatami rolników. Te to m.in. uruchomienie pomocy „de minimis” dla gospodarstw, które poniosły wydatki w związku z programem bioasekuracji, rozszerzenie listy gatunków zwierząt łownych o gęsi i inne ptaki, powodujące szkody w uprawach rolnych.
(ika)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?