Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy zaskoczeni wysokością kar za przekroczenie kwot mlecznych

Barbara Kociakowska [email protected]
Gdybym wiedział, że kary będą tak wysokie, postarałbym się nie przekroczyć swojej kwoty mlecznej – mówi Kamil Topczewski (z lewej)
Gdybym wiedział, że kary będą tak wysokie, postarałbym się nie przekroczyć swojej kwoty mlecznej – mówi Kamil Topczewski (z lewej)
Za każdy nadliczbowy litr mleka rolnicy będą musieli zapłacić ponad 90 gr kary. To rekordowo dużo. W sumie 12800 producentów mleka z woj. podlaskiego musi zapłacić łącznie aż 171 mln zł kary. Na szczęście mogą spłacić je w trzech ratach.

– Tak wysokie kary są dużym zaskoczeniem dla rolników – mówi Kamil Topczewski z Poświętnego. – Najpierw oceniano, że powinny one wynosić 60-70 gr/kg. 

Będą problemy. I to duże
Pan Kamil swoją kwotę mleczną przekroczył o 36 tys. kg  (pomimo tego, że w trakcie ostatniego roku kwotowego dokupił mlecznego limitu). Zapewnia on, że gdyby wiedział, że za każdy nadliczbowy litr mleka przyjdzie mu zapłacić ponad 90 gr (dokładnie 90,8 gr), na pewno postarał by się tak ograniczyć produkcję, by nie przekroczyć swego limitu. Podkreśla, że teraz litr mleka kosztuje niewiele więcej niż wynoszą kary, bo 1,05 zł netto. 

– Na pewno około 30 proc. gospodarstw będzie miało problemy  przez to, że musi zapłacić tak duże kwoty

– ocenia Kamil Topczewski. 
Krzysztof Banach, producent mleka z Kalinowa, prezes Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka twierdzi, że mamy kryzys w produkcji mleka. Wysokie kary nie są jedynym problemem producentów. Ceny mleka od dłuższego czasu są niskie i ciągle spadają, mamy suszę i jest problem z paszą, a wielu rolników musi jeszcze zapłacić kary za nadprodukcję.
– Ja przekroczyłem swoją kwotę mleczną o 400 tys. kilogramów – mówi. – Kara będzie więc wynosić prawie 400 tys. zł. – Ale tylko wśród dostawców naszej mleczarni jest dwóch, którzy mają większe przekroczenia. Rekordzista przekroczył swój limit o 600 tys. kg. 

Blisko 13 tys. rolników będzie płacić
– Rzeczywiście szacunki nie były aż tak pesymistyczne – mówi Wojciech Kasjanowicz, dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego. – Początkowo oceniano, że kary za nadprodukcję wyniosą 60-80 gr za kg. 
A w województwie podlaskim swoje mleczne limity przekroczyło aż 12800 producentów mleka (w całym kraju było ich 63,5 tys.). W sumie podlascy rolnicy zapłacą z tego tytułu około 171 mln zł kary. 
Jedyną pomocą, na jaką będą mogli liczyć, jest rozłożenie tej kwoty na nieoprocentowane raty (będzie to w ramach pomocy de minimis). 

Rozłożą karyna trzy raty 
Pierwszą ratę rolnicy będą musieli zapłacić do 30 września tego roku – musi ona wynieść co najmniej 1/3 łącznej kwoty. Na uregulowanie drugiej  raty (2/3 całej kwoty) będą mieli rok – termin upływa 30 września 2016 r. Ostatnią – trzecią ratę – rolnicy będą musieli zapłacić do 30 września 2017 r. 
– Dziś zaczniemy wydawać decyzje – mówi Wojciech Kasjanowicz. – Kiedy rolnicy je otrzymają, będą mogli wnioskować do OT ARR o rozłożenie kar na raty. 
Dodaje, że część rolników (ci którzy przekroczyli kwoty mleczne w niewielkim stopniu)  może nie składać wniosków. 
Rolnicy zwracają uwagę na jeszcze jeden fakt. W ramach pomocy de minimis można otrzymać 15 tys. euro w ciągu trzech  lat. Może więc dojść do takiej sytuacji, że nie wszyscy będą mogli liczyć na rozłożenie kar na raty. Z pomocy de minimis pokrywano m.in. szkody wyrządzone przez dziki.  ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna