Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnik żony nie znalazł, ale sławę - tak. Został gwiazdą disco polo

Krzysztof Jankowski
"Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma, ty nie bądź na mnie już taka zła" - śpiewa w teledysku Adam Kraśko (z prawej)
"Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma, ty nie bądź na mnie już taka zła" - śpiewa w teledysku Adam Kraśko (z prawej)
Adama Kraśkę ze wsi Pasieczniki Duże koło Hajnówki zna cała Polska. Przez kilka miesięcy występował w telewizyjnym reality show "Rolnik szuka żony". I choć program się skończył, to ciągle możemy go oglądać w telewizji. A to, w teledyskach, to znowu w telewizji śniadaniowej...

Ciągle jestem kawalerem do wzięcia - śmieje się Adam Kraśko, jeden z bohaterów telewizyjnego programu "Rolnik szuka żony". Miłości życia w nim nie znalazł, ale zdobył ogromną popularność, którą teraz wykorzystuje na scenie disco polo. Wystąpił już w teledysku grupy Xfort z Bielska Podlaskiego. Piosenka pt. "Oj Aniu, Aniu" bije w internecie rekordy popularności.

- Gdy graliśmy wspólnie na Sylwestra, to przy tej piosence wszyscy uczestnicy zabawy od razu ruszyli w tany i parkiet błyskawicznie się zapełnił - opowiada Mietek Krasowski, lider zespołu Xfort. - Ludzie obstąpili naszego Adama i nie odeszli od niego już na krok. To teraz prawdziwa gwiazda!

Sam Kraśko do kwestii swojej sławy podchodzi z dystansem. Oczywiście, ludzie na ulicach go rozpoznają i zazwyczaj reagują bardzo pozytywnie, ale zauważa też, że w internecie wylewają na niego swoje frustracje. Do tego dochodzi zainteresowanie nawet ogólnopolskich mediów.

- Tabloidy wypisują o mnie bzdury - podkreśla. - Zaczęły atak na moją osobę, ale tym samym nakręcają zainteresowanie wokół mnie i tego, co obecnie robię.

Żyje na czternastu hektarach

Adam Kraśko mieszka w niewielkiej, bo liczącej stu mieszkańców, wsi Pasieczniki Duże koło Hajnówki. Prowadzi tam 14-hektarowe gospodarstwo rolne, hoduje zwierzęta: krowy i świnie, jeździ ciągnikiem i chodzi na wiejskie zabawy.

- Znam go od lat - podkreśla Mietek z grupy Xfort. - Ma już czterdziestkę, ale zawsze jest wesoły i chętny do zabawy. A do tego nigdy nie zapomina być szarmancki wobec kobiet.
Nic więc dziwnego, że dla twórców telewizyjnego programu "Rolnik szuka żony" wydawał się być idealnym kandydatem do rozruszania tego reality show.

- Sam się do niego nie zgłaszałem! - zastrzega Kraśko. - To firma produkująca program trafiła do mnie poprzez izbę rolną. Poszukiwali kandydatów i wypytywali o nich w różnych instytucjach i agencjach rolniczych. Przyjechali i do mnie.

Być może twórców programu do wizyty w podhajnowskich Pasiecznikach zachęciła prezentacja tej miejscowości w Wikipedii? Zamieszone tam zdjęcie ukazuje znak drogowy zaczepiony na starym betonowym słupie, stojącym przy piaszczystej drodze. Na drodze widać jedynie porzucony rower. Obok drewniany płot, dwie stodoły, a w tle bocian na gnieździe. Pod zdjęciem widnieje podpis: "skrzyżowanie główne". Widać, że w tej wsi mieszkają ludzie z poczuciem humoru...

Wśród wiejskich zabudowań w Pasiecznikach znajduje się gospodarka Adama. Prowadzi ją razem z rodzicami.
- W świetle przepisów unijnych jestem rolnikiem małorolnym, bo wszystkiego mamy 14 hektarów - śmieje się Kraśko.

Do tej pory nastawiał się na produkcję mleka, ale jej opłacalność spadła, więc stara się zmienić profil gospodarstwa na produkcję zbóż: żyta i pszenicy.
- Część zbóż idzie na sprzedaż, a część na potrzeby własne. Robimy z nich dodatki do karmy dla zwierząt - zdradza gospodarz.

Adam dodatkowo pracuje jeszcze w hajnowskiej fabryce mebli. Przy tym natłoku zajęć nie miał do tej pory czasu znaleźć żony. Szansą mógł być udział w ogólnopolskim programie telewizyjnym.

- Zastanawiałem się, czy jest sens występowania w takim programie, ale w końcu powiedziałam sobie: raz kozie śmierć! - wspomina 40-latek. - Chciałem przeżyć przygodę, poznać nowych ludzi. No i myślałem, że jeśli los dopisze, to może i uda się spotkać swoją drugą połówkę.

O kulisach programu podlaski rolnik wiele opowiadać nie może, bo wiążą go kontrakty z producentami. Zdradza jednak, że przedstawiono mu kilkanaście kandydatur dziewcząt, z których do udziału w programie wybrał pięć.
- Potem trzy z nich gościłem u siebie na gospodarstwie - wspomina. - Najbardziej sympatyczną z nich wydawała mi się Ania...

Życie to nie telewizja

Reality show "Rolnik szuka żony" było przez wiele miesięcy najpopularniejszym telewizyjnym programem rozrywkowym. Niektóre odcinki przyciągały przed telewizory ponad 4 miliony widzów! Wielu z nich kibicowało związkowi Adama i Anny, trzymając kciuki, by doszło do ślubu. Ale niestety, nie udało się. Dobrze zapowiadająca się znajomość nie przerodziła się w wielką miłość. - I nadal jestem kawalerem do wzięcia - kwituje Kraśko.
I to bardzo popularnym kawalerem! Nowy teledysk grupy Xfort z udziałem Adama obejrzało już w internecie blisko 400 tysięcy widzów! Posypały się też komentarze: od zachwytów nad ciekawym pomysłem, po sążnistą krytykę. Oberwało się zwłaszcza Adamowi. Wielbiciele programu zarzucali mu, że zawiódł swoją telewizyjną "żonę" Anię i odgrywa się na niej w teledysku.

Klip zaczyna się wspólną biesiadą Adama z Mietkiem i Staśkiem. Stasiek odprowadza sławnego kolegę do ciągnika i pyta go: - Znalazłeś już tę żonę, czy nie? - Właśnie, Stasiu, na nią czekam - odpowiada Adam i gramoli się do Ursusa. Potem śpiewa: "Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma, ty nie bądź na mnie już taka zła".

Internauci od razu skojarzyli teledyskową Anię z "odrzuconą miłością" w telewizyjnym show. I zarzucili Kraśce, że nabija się ze swojej koleżanki z programu zamiast szybko prowadzić ją przed ołtarz.

- A to nie prawda - zapewnia Kraśko. - Nikogo w tym teledysku nie chcieliśmy obrażać. To jest po prostu nasza dowcipna odpowiedź na otoczkę związaną z programem.
- Z prośbą o możliwość publikacji naszego klipu zwróciły się do nas najpopularniejsze portale internetowe - dodaje Mietek Krasowski z zespołu X-Fort. - Jeszcze odrobinę nad tym nagraniem popracujemy i można je będzie zobaczyć w telewizjach: TV Disco, ITV, Polo TV i Disco Polo Music.

W najbliższą sobotę zaś, 17 stycznia, Adam Kraśko i bielski zespół Xfort wystąpią w "Pytaniu na śniadanie" TVP 2.
- Będziemy promować nasz nowy teledysk - zapowiada podlaski rolnik, który współtworzył zarówno słowa, jak i muzykę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna