Sąd utrzymał wobec trojga oskarżonych wyroki skazujące. To kary bezwzględnego więzienia: od 3 lat i 3 miesięcy do 3 lat i 8 miesięcy.
- Wszyscy pokrzywdzeni to starsze osoby. Z dobroci serca chciały pomóc oskarżonym, a zostały w sposób haniebny wykorzystane - podkreślała sędzia Marzanna Chojnowska z Sądu Okręgowego w Białymstoku.
W tych dość mocnych i emocjonalnych słowach sąd oddalił wniosek obrony, która właśnie ze względu na podeszły wiek samych oskarżonych (skazani małżonkowie mają obecnie 64 i 68 lat) próbowała „wynegocjować” łagodniejsze kary i ich warunkowe zawieszenie. To się nie udało. Sąd oddalił również wniosek o cofnięcie sprawy do ponownego rozpoznania.
Wyrok jest prawomocny. Obejmuje też zarzut przechowywania fałszywych pieniędzy i usiłowanie wprowadzenia ich w obieg. Oskarżeni twierdzili, że to karty do gry dla dzieci.
Oskarżeni Julius N., jego żona Ruzena N. i ich znajomy Marcel S. to pochodzący ze Słowacji Romowie. Działali w latach 2014-2015 w Kielcach, Lublinie, Rawie Mazowieckiej, Siemiatyczach, Augustowie i Białymstoku. Z relacji pokrzywdzonych, a są ich dziesiątki, wynika, że oskarżeni zaczepiali ich na ulicy. Prosili o pożyczkę. Ludzie przekazywali pieniądze. Pod zastaw rzekomej pożyczki, oskarżeni Romowie zostawiali pokrzywdzonym saszetkę. Zapewniali, że w środku są dolary lub euro, których nie mogą wymienić w kantorze. W rzeczywistości saszetkę z góry wypełniały banknoty fałszywe, a od spodu zwykłe chusteczki higieniczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?