Możesz pomóc
Możesz pomóc
Jeśli na ełckim cmentarzu są pochowani zasłużeni dla miasta nauczyciele, którzy nie mieli żadnej rodziny, można podzielić się tą informacją z ełckim oddziałem ZNP. Informacje można przesyłać mailem na [email protected], zgłaszać osobiście w związku przy ul. Małeckich 3/14 lub telefonicznie: 87 610 22 49
Dlaczego administracja domaga się opłat za mogiłę nawet od zasłużonych ełczan? - dziwi się nasza Czytelniczka.
Zgodnie z przepisami trzeba wnieść opłatę za tzw. odnowienie grobu. Karteczki z informacją, że trzeba skontaktować się z administracją cmentarza, naklejane są na pomnikach.
- Byłam na cmentarzu i jestem zdziwiona, że na grobach zasłużonych nauczycieli, założycieli pierwszych po wojnie szkół w Ełku są takie karteczki. Uważam, że te groby powinny być zwolnione z takich opłat - uważa nasza Czytelniczka.
Od grudnia podwyżki za usługi cmentarne
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za pojedyncze miejsce na cmentarzu trzeba zapłacić 324 zł. Ci, których bliscy zostali pochowani ponad 20 lat temu, muszą wnieść opłatę za tzw. odnowienie grobu.
Obecnie wynosi ona również 324 zł. Ale od 1 grudnia stawki te ulegną zmianie. Obie wzrosną o 54 zł.
Wśród zmarłych pochowanych na ełckim cmentarzu jest wielu zasłużonych dla miasta. Wśród nich są nauczyciele.
- Odwiedziłam groby pana Stolnickiego i państwa Piotrowskich. To byli pierwsi ełccy nauczyciele, założyciele naszych szkół. Sama byłam ich uczennicą - wspomina nasza Czytelniczka.
I dodaje, że również na ich nagrobkach są karteczki z wezwaniami do uiszczenia opłaty za odnowienie grobu.
- Chyba nie ma już w Ełku bliskich tych zmarłych. Dlatego dobrze by było, żeby miasto zatroszczyło się o pamięć o nich - proponuje kobieta.
Pamięć o nich nie zginie
- Nie mamy listy czy wykazu wszystkich ełczan zasłużonych dla miasta. Ale nie widzę żadnego problemu, aby groby takich osób, które nie mają bliskich, zostały zwolnione z takich opłat - mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. - Dlatego najlepiej, aby ktoś zwrócił się do nas z taką prośbą.
Z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy zwróciliśmy się również do ełckiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
- Członkowie naszego związku m.in. przed 1 listopada odwiedzają groby dawnych nauczycieli. Część z nich to rzeczywiście byli ludzie samotni, bez dzieci. Sama widziałam na grobie pana Stolnickiego taką karteczkę - mówi Alicja Hawrus, prezes ełckiego oddziału ZNP.
Jak przyznaje, takich przypadków może być więcej. Obiecuje jednocześnie, że już w przyszłym tygodniu, podczas spotkania z sekcją emerytów i rencistów będzie rozmawiała na ten temat.
- Nasi członkowie na pewno znają więcej takich osób, wiedzą, czy zmarli nauczyciele mieli tutaj rodziny czy nie. Wtedy przygotujemy pismo do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie z tych opłat - zapowiada Alicja Hawrus.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?