Rosyjscy turyści robią sobie zdjęcia pamiątkowe ujawniając położenie artylerii Putina na Krymie

22 sierpnia 2022, 18:58

Turyści pozujący do zdjęć na Krymie mogą z fotografii uczynić nie tylko pamiątki, ale też i wskazówki dla wojsk ukraińskich Fot: twitter.com/kromark // Mil.ru, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>, Wikimedia Commons

Ukraińskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że wakacyjne zdjęcie zrobione przez rosyjskiego turystę odwiedzającego plażę na okupowanym Krymie, mogło przypadkowo ujawnić lokalizację obrony przeciwlotniczej Putina znajdującej się z dala od sił ukraińskich. Ministerstwo nazwało urlopowicza “naprawdę pomocnym”.

Ubrany w strój kąpielowy turysta pozował przed systemami obrony przeciwlotniczej S-400 rozmieszczonymi w okolicach słonego jeziora Sasyk obok wybrzeża Morza Czarnego na Krymie.

Rozwiń

Obrona Ukrainy napisała na Twitterze:

Może jesteśmy zbyt surowi wobec rosyjskich turystów… Czasem mogą być naprawdę pomocni (…) Tak jak ten człowiek robiący zdjęcia na rosyjskich pozycjach obrony przeciwlotniczej w pobliżu Eupatorii na okupowanym Krymie. Dziękuję i oby tak dalej!

Obszar, na który siły rosyjskie przybyły około 20 lipca, został szybko zlokalizowany.

Wakacje bez zdjęć

W niedzielny wieczór mianowany przez Rosjan gubernator anektowanego Sewastopola Michaił Razwożajew napisał ostrzeżenie na Telegramie do rosyjskich turystów:

Przypominam: starajcie się robić mniej zdjęć i nie przesyłajcie filmów o tym, jak działają nasze siły. Jeśli już filmujesz lub robisz zdjęcia, przynajmniej nie odwołuj się do tego obszaru

Ukraina. Kolejny atak na most Antonowski - jest poważnie uszkodzony

Rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk powiadomiła, że w poniedziałek ukraińskie wojska ponownie zaatakowały most Antonowski pod Chersoniem. To uniemożliwiło…

Piotr Kobyliński

Wiadomość ta pojawiła się kilka dni po tym, jak atak dronów uderzył w kwaterę główną rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Krymie. Nagrania z mediów społecznościowych pokazały smugę dymu unoszącą się z miejsca ataku w Sewastopolu w piątek wieczorem, gdzie stacjonuje flota. Gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew napisał później na swoim kanale Telegram, że dron namierzył budynek.

Jak donosi rosyjska agencja prasowa Tass, Razwożajew niedługo po ataku miał poinformować:

Jestem teraz w kwaterze głównej Floty Czarnomorskiej. Dron niestety nie został zestrzelony, uderzył w dach 25 minut temu. Nie ma ofiar

Rosyjscy urzędnicy z okolicy mieli jednak swoje, prawdopodobnie propagandowe zdanie. Stwierdzili, że dron został zestrzelony nad miastem przez lokalne siły obronne. Ukraiński rząd nie skomentował ataku.

Wideo