Łotewskie Centrum Kontroli i Meldowania zarejestrowało ślad samolotu spoza NATO u wybrzeży Łotwy i zgłosiło to do Centrum Połączonych Operacji Powietrznych w Uedem w Niemczech. W następstwie zgłoszenia podjęto decyzję o zaalarmowaniu niemieckich Eurofighterów w Lielvarde, które poderwane zostały z ziemi celem przejęcia rosyjskich samolotów, z którymi nie było żadnej łączności.
Jak informuje Dowództwo Sił Powietrznych NATO, niemieccy piloci otrzymali szczegóły dotyczące swojej misji i zbliżyli się do rosyjskich samolotów wojskowych, które latały nad Morzem Bałtyckim.
Rosyjska załoga nie korzystała z planu lotu, nie kontaktowała się z cywilną kontrolą ruchu lotniczego i nie używała transpondera do wskazania swojej lokalizacji. Po przeprowadzeniu identyfikacji wizualnej i potwierdzeniu typu samolotu niemieccy piloci eskortowali rosyjskie samoloty, a ostatecznie zakończyli misję i powrócili do bazy lotniczej w łotewskim Lielvarde.
Zdarzenie miało charakter rutynowego przechwytywania, przeprowadzonego, co podkreśla NATO, w sposób profesjonalny.
- Ten pierwszy alarmowy start niemieckich Eurofighterów z Lielvarde pokazuje zdolność i zaangażowanie NATO w odstraszanie, a jeśli to konieczne, obronę przestrzeni powietrznej Sojuszu. Jesteśmy świadomi i gotowi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu na potencjalne zagrożenia dla naszego terytorium – powiedział pułkownik Viesturs Masulis, dowódca łotewskich sił powietrznych.
Jak informuje NATO, procedury dowodzenia i kontroli NATO Air Policing dla Lielvarde i oddziału niemieckiego zostały ustanowione 29 lutego 2024 r.
- W ciągu jednego dnia wszyscy uczestnicy potwierdzili swoją zdolność do profesjonalnego i szybkiego reagowania na sytuację alarmową na granicach NATO w regionie. Jesteśmy dumni, że możemy zademonstrować zbiorową współpracę - dodał pułkownik Viesturs Masulis.
Dzień wcześniej podobne działa prowadzone były na północ od Polski. Jak informował "Dziennik Bałtycki", nad Morzem Bałtyckim doszło do dwóch incydentów z udziałem rosyjskich samolotów wojskowych. Interweniować musiały francuskie Mirage 2000-5, które przechwyciły rosyjskie myśliwce oraz jeden samolot transportowy.
W sobotę na Łotwie misja NATO Baltic Air Policing zostanie oficjalna zainaugurowana. Misja przeniosła się na Łotwę na dziewięć miesięcy w związku z remontem estońskiej bazy w Amari. Samoloty NATO stacjonują ponadto w bazach w Szawlach na Litwie i w Malborku w Polsce.
Czytaj więcej w serwisie dziennikbaltycki.pl!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?