Rozgoryczony wójt odśpiewał pieśń "Pierwsza brygada"

Na ostatniej sesji rady gminy w Juchnowcu Kościelnym nie można było narzekać na nudę. Nie zabrakło emocji... i występów artystycznych.

Wójt gminy rozgoryczony decyzjami radnych odśpiewał nawet fragment pieśni: "Pierwsza brygada...". Otrzymał za to gromkie brawa. Niestety była to jedyna pochwała ze strony radnych.

Czesław Jakubowicz, wójt Juchnowca Kościelnego, nie uzyskał absolutorium od rady gminy. Radni stwierdzili, że nie wykonał planów inwestycyjnych zapisanych w budżecie.
Decyzja ta nie ma jednak żadnych skutków prawnych.

- Do końca kadencji wójta zostało zbyt mało czasu, aby ją przerwać - przyznaje Lech Matowicki, zastępca przewodniczącego rady gminy.

Wójt nie zgadza się z decyzją rady
- To kolejna uchwała radnych, która nie spełnia wymogów formalnych - twierdzi Czesław Jakubowicz. - Radni nie wzięli pod uwagę opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, która pozytywnie oceniła budżet gminy.
Z tymi słowami nie zgadza się z kolei przewodniczący rady.

- Uchwałę o udzieleniu lub nie- udzieleniu absolutorium musieliśmy podjąć do końca kwietnia - mówi Krzysztof Marcinowicz. - Opinia RIO w tej sprawie do nas nie dotarła. Nie mogliśmy czekać.
Niezależnie od tego, kto ma rację w tym sporze, wójt ciągle pełni swe obowiązki.

Na środowym posiedzeniu rady gminy podjęto uchwałę o przekazanie 1,5 mln zł na dofinansowanie remontu drogi powiatowej na trasie Juchnowiec - Wojszki - Bielsk Podlaski. Wójt chce wesprzeć tę inwestycję. Ma jednak zastrzeżenia do miejsca rozpoczęcia robót drogowych.

Poza tym radni kolejny raz odrzucili wniosek wójta o wprowadzenie w gminie autobusów miejskich.
Z rady gminy został wykreślony Stanisław Szerenos. Radny sam złożył mandat, gdy nasza gazeta ujawniła, że ciąży na nim prawomocny wyrok sądu. Od tej pory rada składa się z 14 osób.