Opinia: Marek Giedrojć prezes PGK
Opinia: Marek Giedrojć prezes PGK
Przyjrzymy się tej sprawie i, jeśli faktycznie tak jest, to spróbujemy zmienić rozkład jazdy. Problem w tym, że PKP kilka razy w roku zmienia godziny przyjazdów pociągów. Nas obowiązują pewne procedury, więc nie możemy reagować od ręki. Może okazać się, że gdy zmienimy godziny odjazdu autobusu, pociąg będzie przyjeżdżał o innej porze.
- Wożą powietrze, zamiast pasażerów - zauważają nasi Czytelnicy. - Trudno się dziwić, że do funkcjonowania spółki trzeba dokładać kilka milionów złotych co roku.
2011 roku w komunikacji miejskiej przeprowadzono rewolucję. Część tras zlikwidowano, inne - zmieniono. A wszystko po to, by zachęcić suwalczan do korzystania z "empeków". To, z jednej strony, miało poprawić wynik finansowy zakładu, a z drugiej - udrożnić ruch w mieście.
- Mieszkańcy miasta pozostawią auta w garażach - miał nadzieję odpowiedzialny za sprawy gospodarcze wiceprezydent Łukasz Kurzyna.
Jak wynika ze statystyk, w 2012 roku w Suwałkach wzrosła liczba pasażerów. Z komunikacji miejskiej skorzystało wówczas ok. 2,7 mln osób, to o ponad sześć procent więcej niż w 2011. Wzrosła też liczba sprzedanych biletów. Władze miasta szacują, że byłoby jeszcze lepiej, gdyby z autobusów częściej korzystali mieszkańcy gminy. Tymczasem część kursów została zlikwidowana, bo nie była rentowna.
Choć liczba pasażerów wzrasta, to koszty utrzymania PGK - też. W 2012 roku miasto musiało wyłożyć 4690200 złotych, podczas gdy rok wcześniej o 260 tysięcy mniej, a dwa lata wcześniej - o blisko 900 tys. zł mniej. Ile w minionym roku, będzie wiadomo za kilka tygodni. Gdzie leży przyczyna? Zdaniem dyrekcji PGK w coraz wyższych cenach paliwa. W ocenie naszych Czytelników, we wciąż niewłaściwych rozkładach jazdy.
- Jak to może być, że po godzinie 12 na dworzec PKP przyjeżdżają aż trzy autobusy, a odjeżdżają kilka minut przed tym, jak na stację wjeżdża pociąg? - pytają nas rozmówcy. - Tym bardziej, że jeden "empek" jedzie przez całe miasto, drugi - na osiedle Północ, czyli mogłyby rozwieźć podróżnych do wszystkich dzielnic. Tymczasem przyjezdni muszą korzystać z taksówek, a miasto traci dochód.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?