Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczął się sezon na kleszcze

oprac. jaw
Nie jest łatwo wypatrzyć kleszcza w gęstej psiej sierści. Najlepiej nie dopuszczać, aby pasożyt zaatakował psa.
Nie jest łatwo wypatrzyć kleszcza w gęstej psiej sierści. Najlepiej nie dopuszczać, aby pasożyt zaatakował psa.
Wiosna to nie tylko nadejście pięknej, słonecznej pogody, która sprzyja spacerom z naszymi pupilami, lecz także zagrożenie ukąszeniem przez kleszcze. Występują one licznie w lasach, na łąkach i na miejskich trawnikach, gdzie podczas zwykłego, codziennego spaceru można go "złapać".

Kleszcze odżywiają się krwią ssaków. Największą aktywność wykazują wiosną i jesienią. Przyczajone na źdźbłach traw, czyhają na ofiarę. Po dostaniu się na powierzchnię ciała wwiercają się aparatem gębowym w skórę i pobierają krew. Wszystko to odbywa się bezboleśnie, ponieważ ślina kleszcza posiada właściwości znieczulające.

Jeżeli zauważymy kleszcza na ciele zwierzęcia, należy jak najszybciej go wykręcić przy pomocy specjalnej pęsety. Taki sposób pozwala na usunięcie całego ciała pasożyta. Im wcześniej to zrobimy, tym mniejsze będzie ryzyko zakażenia. Pamiętajmy, że nie wolno tego robić gołą ręką.

Pasożytujący kleszcz może zarazić psa piroplazmozą (babeszjozą), chorobą wywoływaną przez pierwotniaki, które po dostaniu się do naczyń krwionośnych żywiciela powodują rozpad krwinek czerwonych. Towarzyszy temu wysoka gorączka, pies staje się osowiały, apatyczny, traci apetyt. Zauważyć można ciemniejsze zabarwienie moczu, zażółcenie błon śluzowych.

W takim przypadku należy jak najszybciej udać się do lecznicy dla zwierząt, gdzie badaniami laboratoryjnymi można szybko potwierdzić chorobę i rozpocząć leczenie.
Na rynku dostępnych jest wiele środków chroniących zwierzęta przed kleszczami.

Są to preparaty w postaci płynu do stosowania bezpośrednio na skórę lub w postaci obroży. Substancje zawarte w tych preparatach przenikają do wydzieliny gruczołów łojowych skóry psa lub kota, zapewniając ochronę całej powierzchni ciała.

Pies, który przechorował babeszjozę, nabiera odporności przeciwko tej chorobie. Odporność taka utrzymuje się przez około 6 miesięcy. Po tym okresie może nastąpić nawrót choroby.

Brak szczepionki przeciwko babeszjozie stanowi duże zagrożenie dla zdrowia i życia naszych zwierząt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna