Skrzyżowanie to, którym odbywa się ruch w kierunku Hryniewicz i Łap, należy do jednych z najniebezpieczniejszych w mieście, głównie ze względu na jego geometrię. W dodatku w przyszłości przebudowywany ma być znajdujący się w pobliżu stacji Białystok Stadion wiadukt nad torami kolejowymi. Właśnie dlatego konieczna jest przebudowa tego skrzyżowania, by dostosować je pod tę inwestycję.
Prace przy przebudowie tego skrzyżowania miały ruszyć z początkiem września. Niestety, ruszają dopiero teraz bowiem bardzo wiele czasu zajęło załatwianie wszystkich formalności związanych z przejęciem, będącego w gestii wojska, fragmentu terenu przy samym skrzyżowaniu.
- Rozpoczynamy od poszerzania fragmentu ul. Kawaleryjskiej od rejonu wlotu ul. Sławińskiego aż do samego skrzyżowania, po stronie jednostki wojskowej oraz budowy fragmentu kanalizacji deszczowej - mówi naczelnik Wydziału Budownictwa i Inwestycji Urzędu Miejskiego Janusz Ostrowski. - Te prace już ruszają. Ale sama przebudowa skrzyżowania ruszy w połowie listopada, po uprawomocnieniu się pozwoleń na budowę.
Jak przewiduje naczelnik Ostrowski, prace przy przebudowie potrwają do połowy przyszłego roku. Będą się one odbywać bez wyłączania z ruchu tego węzła komunikacyjnego.
Nowe skrzyżowanie będzie miało centralną wyspą - swego rodzaju małe rondo. Zamontowane zostaną tu sygnalizatory świetlne, zmodernizowane będą ulice dochodzące do skrzyżowania. W kierunku wiaduktu odchodzić zaś będzie dwupasmowa ulica. Przy okazji wykonany zostanie też kanał deszczowy i separator.
Całość prac, a więc roboty drogowe i wykonanie kanału deszczowego, ma kosztować gminę Białystok ok. 3,1 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?