Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozstrzelał psy, które zagryzły mu stado owiec (foto)

(KWPwB)
Na pastwisku pozostało 13 rozszarpanych i 10 okaleczonych owieczek
Na pastwisku pozostało 13 rozszarpanych i 10 okaleczonych owieczek
Siemiatycze. Strzałami z karabinu hodowca z Siemiatycz przerwał rzeź owiec. Widząc jak psy rozszarpują jego stado otworzył do nich ogień. Dwa zabił, trzeci uciekł.
Rozstrzelal psy, bo zagryzly mu owce

Rozstrzelał psy bo zagryzły owce

Na pastwisku pozostało 13 rozszarpanych i 10 okaleczonych owieczek. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia i poszukują właściciela psów.

Wczoraj przed południem policjanci z Siemiatycz zostali powiadomieni o rzezi owiec do jakiej doszło na jednej z posesji. Ze zgłoszenia właściciela stada wynikało, że kilka rozwścieczonych psów zaatakowało jego stado. Przerażony hodowca, a zarazem myśliwy i strażnik łowiecki, chwycił karabin i pobiegł ratować swoją trzodę. Gdy zobaczył rozszarpane owieczki i biegające między nimi trzy duże psy otworzył do nich ogień.

Trafił dwa, a trzeci uciekł w popłochu. Już na pierwszy rzut oka było widać, że straty są ogromne. Po dokładnych oględzinach okazało się, że 13 owiec będącej pod ochroną rasy "Wrzosówka" zostało zagryzionych, a kolejne 10 dotkliwie poranionych. Dla okaleczonych była jeszcze szansa na ratunek. Zaopiekował się nimi wezwany na miejsce weterynarz. Hodowca oszacował swoje straty na 5 tys. zł.

Policjanci z Siemiatycz prowadzący w tej sprawie postępowanie, szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia i poszukują właściciela psów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna