Rudery pójdą do rozbiórki

Zginęli w ogniu

Zginęli w ogniu

Jeden z przeznaczonych do rozbiórki budynków na Placu Niepodległości w Grajewie, 24 lutego został strawiony przez pożar. Ogień zaskoczył domowników nad ranem. W płomieniach zginął mężczyzna. Drugi, na skutek licznych poparzeń, zmarł podczas reanimacji w grajewskim szpitalu. Budynek po przeprowadzonej akcji pożarniczej nie nadawał się już do remontu.

Już w tym tygodniu na Placu Niepodległości i ulicy Traugutta w Grajewie rozpocznie się rozbiórka budynków gospodarczych. To początek zmian w centrum miasta.

Niech wyburzą wszystkie te rudery, przynajmniej nasze miasto będzie się lepiej prezentowało - mówi Helena Zyskowska z Grajewa. Podobnie myśli zdecydowana większość grajewian, którzy na rewitalizacji centrum czekają już od wielu lat.

To kropla w morzu potrzeb
- Rozbiórka tych trzech budynków to krok milowy w kierunku zmian w wizerunku Grajewa - tłumaczy Edward Kupiec, dyrektor Zakładu Administracji Domów Mieszkalnych w Grajewie. - W wyniku pożaru i akcji gaśniczej obiekty te ucierpiały w tak dużym stopniu, że nie opłaca się ich remontować. Pozwolenie na rozbiórkę już mamy.

W jednym z przeznaczonych do zburzenia budynków w lutym spaliło się dwóch mężczyzn.
Chociaż grajewianie cieszą się z rozpoczęcia prac, to jednak zgodnie twierdzą, że to kropla w morzu potrzeb. Do wyburzenia nadają się jeszcze inne obiekty.

- Po rozebraniu jeszcze kilku ruder powstałaby duża działka do zagospodarowania przez miasto lub inwestorów - mówi Jan Linkowski, grajewianin. - Jeszcze lepiej byłoby, gdyby rozebrano stojące tu składziki, ale niestety chyba trzeba będzie je zostawić, bo mieszkańcy muszą mieć miejsce do trzymania opału.

Prace potrwają do maja
Wczoraj zakończył się drugi przetarg, w którym wyłoniono przedsiębiorcę odpowiedzialnego za przeprowadzenie rozbiórki. Do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił.
Prace wykonawca zobowiązał się przeprowadzić do końca maja.