W minionym sezonie białostoczanie przegrali finał play-off ze Sparta Jarocin po... rzucie monetą sędziego, co jest w XXI wieku rzeczą dziwaczną i niespotykaną. Teraz chcą znów szturmować bramy ekstraligi.
- Cel jest jasny, ale chcemy stopniowo rozwijać skrzydła i pełnie możliwości pokazać wiosną. Jesienią naszym planem jest miejsce w czołowej trójce i powalczenie o zwycięstwa w każdym meczu - zapowiada prezes i zawodnik naszego klubu Mateusz Perzyna.
W przerwie letniej doszło w białostockiej ekipie do sporych roszad kadrowych.
- Odeszło dwóch podstawowych zawodników, ale w ich miejsce pozyskaliśmy reprezentanta Zimbabwe do lat 20 i Ukraińca. Doszło do nas też kilku młodych graczy z Sochaczewa i kilku weteranów. W sumie uważam, że będziemy dysponować mocniejszym zespołem niż w poprzednim sezonie. Zawodnicy będą przychodzić jednak stopniowo i na pierwszy mecz z Arką kadra będzie jeszcze dosyć wąska - zaznacza Perzyna.
Czytaj też: Ściąga kibica. Wielkie ściganie kolarzy, sporo futbolu, siatkówki, futsalu i rugby
Mimo to białostoczanie są zdecydowanym faworytem potyczki z rywalami z Rumii. Spotkanie Rugby - Arka rozpocznie się w sobotę, o godz. 13, na bocznym boisku stadionu miejskiego przy ul. Słonecznej.
PROGRAM 1. KOLEJKI
10-11 września: Rugby Białystok - Arka Rumia, Legia Warszawa - Hegemon Mysłowice, Budowlani Łódź - AZS AWF Warszawa.
Pauzuje: Sparta Jarocin.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?