Ruina do wynajęcia, czyli lokal socjalny od TBS-u w Gryficach [ZDJĘCIA]

Trzech braci bez dachu nad głową

- Po rozmowie z panem Kazimierzem i po obejrzeniu mieszkania, nie mogę przejść obojętnie i nie "pogratulować" takiej pomocy Gryfickiemu TBS-owi - pisze w mailu do redakcji przyjaciółka pana Kazimierza, który otrzymał lokal socjalny przy ul. Armii Krajowej w Gryficach.

Mężczyzna został bez dachu nad głową. Sąd ustalił, że jemu i jego braciom przysługuje lokal socjalny.

Na początku października 2019 roku pan Kazimierz otrzymał z Urzędu Miejskiego w Gryficach skierowanie do Gryfickiego TBS, by podpisać umowę najmu lokalu przy ul. Armii Krajowej. To pokój o powierzchni 10 metrów kw. ze wspólną kuchnią, WC i łazienką.

Również bracia Pana Kazimierza, Zbigniew i Walerian, otrzymali skierowanie do zawarcia umowy na lokal socjalny w tym samym budynku.

Ruina do wynajęcia

- Niestety mieszkanie jakie otrzymał pan Kazimierz wraz z dwoma lokatorami to delikatnie mówiąc porażka - relacjonuje przyjaciółka pana Kazimierza, która była na miejscu. - Brak cieplej wody, tynk spadający ze ścian, grzyb na ścianach i suficie, bardzo nieprzyjemny zapach w całym mieszkaniu i martwe szczury w kabinie prysznicowej. To ma dawać człowiekowi na życiowym zakręcie nadzieję na lepsze jutro? Jak w takich warunkach się podnieść, jak nie popaść w depresję? Jak tam żyć?

W liście czytamy też, że za ogrzewanie w pomieszczeniu służy panu Kazimierzowi grzejnik elektryczny, który ociepla zaledwie ścianę.

- Pan Kazimierz w rozmowie ze mną, ze łzami w oczach mówił: „Jest tak zimno, że gdyby nie te trzy kołdry, które na szczęście miałem, to bym zamarzł.” - wspomina wizytę kobieta. - Jak można tak potraktować ludzi?

Do listu oraz posta na Facebooku kobieta załączyła kilka zdjęć.

Rzeczywiście trudno sobie wyobrazić mieszkanie w takich warunkach, ale TBS w Gryficach nie widzi w tym problemu. Lokal wynajęto do 31 października 2020 r.

- Najemcy, w tym pan Kazimierz nie zgłosili jakichkolwiek zastrzeżeń określających stan techniczny i stopień zużycia urządzeń. W tej sytuacji pozostawaliśmy w przekonaniu, iż rzeczony lokal, pomimo obniżonego standardu, nadaje się do zamieszkania z uwagi na wyposażenie i stan techniczny - stwierdza Tadeusz Wierzchowski z Gryfickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - Lokal spełnia warunki podstawowe, umożliwiające codzienną egzystencję, czyli dostęp do sanitariatu, dostęp do bieżącej wody i ciepłej również, oświetlenia elektrycznego i dziennego, zapewnienia możliwości ogrzania lokalu i prawidłowej wentylacji.

Była kontrola. Wnioski?

W związku z sygnałem na temat fatalnego stanu pomieszczeń, pracownicy Gryfickiego TBS spółki z o.o. przeprowadzili kontrolę.

- Kontrola wykazała, iż obniżony standard lokalu zapewnia minimum egzystencji, tj. pokój wyposażony jest w grzejnik elektryczny z dostawą energii elektrycznej, wspólna kuchnia i łazienka wyposażone są w elektryczne urządzenia (kuchenka i bojler elektryczny) sprawne w dniu zasiedlenia, jak i w 11 grudnia 2019 roku.

Okazuje się, że od 2009 roku w budynku przy ul. Armii Krajowej 12 gmina Gryfice posiada sześć lokali jednoizbowych o charakterze najmu socjalnego.

- To lokale ze stawką czynszową w wysokości 50 proc. najniższej stawki czynszowej obowiązującej w gminnym zasobie mieszkaniowym. Są zasiedlane przez eksmitowanych z lokali mieszkalnych, którzy mają do wspólnego użytkowania kuchnię, WC i łazienkę z urządzeniami elektrycznymi zużywającymi energię elektryczną na koszt gminy Gryfice - dodaje Wierzchowski. - Gryfickie TBS spółka z o.o. działająca w imieniu gminy Gryfice jako wynajmujący, przeprowadza w razie potrzeby naprawy i wymiany zużytych urządzeń w pomieszczeniach wspólnego użytku oraz prowadzi postępowania windykacyjne wobec niepłacących użytkowników omawianych lokali.

Jeszcze raz ocenią lokal

Kiedy zapytaliśmy jeszcze raz, czy warunki, które obrazują zdjęcia mieszczą się rzeczywiście w standardzie lokalu, który można komukolwiek wynajmować, Tadeusz Wierzchowski z Gryfickiego TBS obiecał raz jeszcze obejrzeć lokal.

Zasugerował, że zdjęcia mogły być wykonane w innych pomieszczeniach. Czytelniczka, która nam je przekazała zapewnia jednak, że tak nie było.

Do tematu powrócimy.

ZOBACZ TEŻ: W jakich domach będziemy mieszkać za 50 lat? Poznaj fascynującą przyszłość, jaką wróżą nam naukowcy

WIDEO: Kredyty na mieszkanie? "To może być rekordowy rok"