Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył przetarg na spalarnię odpadów

Wojciech Jakubicz
sxc.hu
Komunalna spółka "Lech" ogłosiła przetarg na projekt i budowę spalarni śmieci w Białymstoku. Inwestycja ma być gotowa w 2015 roku.

Magistrat ma już w rękach ostateczną decyzję środowiskową, oraz decyzję lokalizacyjną dotyczącą budowy spalarni przy ul. Andersa w Białymstoku. Teraz przyszedł czas na wybranie firmy, która zaprojektuje i zbuduje obiekt.

Przetarg będzie się odbywał w dwóch etapach. W pierwszym miasto (a właściwie należąca do niego spółka "Lech") będzie oceniać potencjał firm, które złożą wnioski. Mogą się one zgłaszać do października.

Zwycięzca w przyszłym roku
Wybrane firmy będą mogły składać oferty do lutego przyszłego roku, a zwycięzca przetargu ma być znany w czerwcu 2012.

- To oczywiście terminy orientacyjne - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku.

Oprócz Białegostoku ze spalarni będą korzystać gminy Czarna Białostocka, Choroszcz, Dobrzyniewo Duże, Gródek, Juchnowiec Kościelny, Michałowo, Supraśl, Wasilków i Zabłudów.

Jak informował Poliński, dzięki nowej spalarni miasto będzie mogło w jakiś sposób uniezależnić się od dostawców energii. Przyznał jednak, że nie będzie jej ona wytwarzać dużo, bo jedynie kilka lub kilkanaście procent energii, jaką może dostarczyć Elektrociepłownia Białystok.

Magistrat planuje, że na przełomie sierpnia i września uda się podpisać umowę dotyczącą dofinansowania budowy zakładu termicznego przekształcania odpadów. Inwestycja ma kosztować 532,6 mln zł netto, z czego 333 mln zł pochodzić mają z UE.

Nie tylko spalarnia
Obok budowy spalarni w ciągu najbliższych lat ma zostać i rozbudowany i zmodernizowany Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych w Hryniewiczach.

Niezwykle ważne będzie również wprowadzenie w życie programu selektywnej zbiórki odpadów na terenie Białegostoku. Wymusza to Unia Europejska. Do 2020 roku w ten sposób ma być pozyskiwanych np. 50 proc. papieru (aktualnie 2,2 proc) i 50 proc. szkła (aktualnie 1,8 proc.).

Zachęcić mieszkańców do selekcjonowania śmieci ma nowy sytem opłat. Teraz każdy będzie zawierał umowę z magistratem, a nie z poszczególnymi firmami. Jeśli zdecydujemy się oddawać śmieci bez podziału na szkło, plastik, papier itp. to zapłacimy kilkakrotnie większą stawkę.

- Nowy system sprawi, że wywożenie śmieci do lasu nie będzie się nikomu opłacało, każdy i tak będzie płacił - stwierdził Adam Poliński. - Analizy potwierdzają, że najlepiej sprawdza się system selektywnej zbiórki odpadów u źródła.

W ramach budowy systemu takiej zbiórki odpadów w najbliższych latach będą w mieście pojawiać się nowe pojemniki na posegregowane odpady, a także na odpady niebezpieczne.

Z planami dotyczącymi nowego systemu można się zapoznać na stronie bialystok.pl w zakładce ochrona środowiska. Magistrat apeluje, by zamieszczać tu swoje propozycje i sugestie dotyczące nowego programu.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna