Akcja mająca na celu pokazanie dramatycznej sytuacji wielu psów, odbędzie się na Rynku Kościuszki. Ma na celu uwrażliwienie ludzi na cierpienie zwierząt, którego ciągle jest za dużo. Mimo zmiany prawa, w Polsce nadal mnóstwo psów spędza życie na zbyt krótkim łańcuchu.
Aby zmienić tę sytuację w całej Polsce, w tym w Białymstoku, w najbliższy weekend odbędą się akcje z cyklu "Zerwijmy łańcuchy". Na placu przed ratuszem pojawią się wolontariusze z organizacji prozwierzęcych, którzy sami nałożą obroże-kolczatki i przykują się łańcuchami do budy. Poczuć się jak taki uwięziony pies będzie mógł każdy chętny.
- Chcemy uwrażliwić ludzi, aby nie zamykali oczu, gdy widzą cierpiącego psa, ale zareagowali - mówi Katarzyna Przytuła z białostockiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Trzeba zwrócić uwagę właścicielowi, a gdy to nie skutkuje, poinformować odpowiednie służby.
Zwłaszcza, że takie postępowanie jest zagrożone nawet trzyletnim więzieniem. Według nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt "trzymanie zwierząt innych niż gospodarskie na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu" jest znęcaniem się, a znęcanie się jest karalne. Poza tym ustawa wskazuje, że długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry.
- Chcemy upowszechniać dobre praktyki - mówi Robert Andraka, prezes Stowarzyszenia Happy Dog. - Trzymanie psa na łańcuchu to przestępstwo i barbarzyństwo.
Jak wyliczają organizatorzy akcji, łańcuch jest ciężki, odkształca kręgi szyjne, często wrasta w szyję, a zimą do niej przymarza. Nieścierane w ruchu pazury boleśnie utrudniają psom chodzenie, dotykają je spowodowane brakiem ruchu schorzenia. Poza tym pies uwiązany często od szczeniaka nie poznał świata, boi się więc wszystkiego, a w efekcie reaguje agresywnie. Co często oznacza, że ze strachu gryzie - nawet właścicieli.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?