Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rysie z Estonii zamieszkały w mazurskich lasach

him
Rysie zostały wypuszczone na terenie Nadleśnictw Jedwabno i Spychowo.
Rysie zostały wypuszczone na terenie Nadleśnictw Jedwabno i Spychowo. WWF Polska
Drapieżniki pojawiły się w Puszczy Piskiej i Lasach Napiwodzko-Ramuckich

Projekt WWF Polska zakłada, że rysie sprowadzone z Estonii pomogą odtworzyć populację tych drapieżników w lasach mazurskich, która wyginęła ponad 20 lat temu.

- Jako pierwsze do Polski trafiły dwa samce. Ich schwytanie najłatwiejsze jest w okresie godów, które trwają od końca lutego do kwietnia. Jest to czas, kiedy samice nie zajmują się już opieką nad swoim potomstwem, a samce poszukują partnerek - mówi Stefan Jakimiuk z WWF Polska. - Po przywiezieniu do Polski i krótkim odpoczynku rysie trafiły na wolność.

W naszym kraju żyje zaledwie 200 rysi, w Polsce północno-wschodniej przetrwało około 60 osobników. Jednocześnie w lasach, które mogłyby stanowić dogodne siedlisko dla rysia, i gdzie jeszcze stosunkowo niedawno występował, takich jak Lasy Napiwodzko-Ramuckie, ostatnie rysie były widziane ponad 20 lat temu. Zwierzęta te wyginęły w rezultacie odstrzału prowadzonego przez ludzi. Ryś jest chroniony w Polsce dopiero od 1995 roku. Wcześniej można było na niego polować.

W Estonii żyje od 600 do 900 osobników.
- Na części terytorium Polski panują podobne jak w Estonii warunki przyrodnicze - dodaje Jakimiuk. - Występują zbliżone do siebie lasy i baza pokarmowa. Ryś potrzebuje dużych i zwartych obszarów leśnych. W rozległych Lasach Napiwodzko-Ramuckich, połączonych z innym dużym kompleksem leśnym, Puszczą Piską, może znaleźć optymalne warunki do życia.

Projekt WWF Polska jest współfinansowany przez Unię Europejską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna