Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Modzelewski: Narew jest unikatowa. W skali całego świata

Diana Krasowska
Ryszard Modzelewski był także pierwszym dyrektorem Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi
Ryszard Modzelewski był także pierwszym dyrektorem Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi Wojciech Wojtkielewicz
Rozmowa z Ryszardem Modzelewskim, dyrektorem Narwiańskiego Parku Narodowego.

Minęło 20 lat od powstania Narwiańskiego Parku Narodowego. Jakie były początki?

Rozporządzenie Rady Ministrów ukazało się 1 lipca 1996 roku. Wcześniej był tutaj park krajobrazowy, który powstał przez duże zakusy na meliorację tych terenów. Było to pod koniec lat 70. i na początku 80. Teren w pobliżu parku został już w pewnym stopniu osuszony. Nam również groziło, że w miejscu parku będziemy mieli pastwiska i łąki. Były bowiem zamiary, aby pozbawić wody odcinek między Rzędzia-nami a Surażem. W takiej sytuacji kilka osób, w oparciu o podstawy naukowe, zaczęło udowadniać, że miejsce to jest unikatowe nie tylko na skalę Polski, ale również całego świata. No i się udało!

Co czyni NPN tak wyjątkowym?

Z pewnością rzeka o charakterze anastomozującym, czyli płynąca wieloma korytami. Na całym świecie są takie tylko cztery. Stąd też Narew jest nazywana Polską Amazonią. Niektórzy twierdzą, że koryt jest więcej niż na Amazonce, tylko Narew jest od niej mniejsza. Poza tym jest tu wiele gatunków roślin i zwierząt. Jest to teren bagienny i z tym wiąże się całe bogactwo ornitologiczne. W ciągu roku można tutaj zobaczyć około 200 gatunków ptaków - to naprawdę dużo!

Powiedział Pan, że to teren podmokły, czy to nie przeszkadza zwiedzającym?

NPN jest bardzo nieprzyjazny turystom, w przeciwieństwie do załogi, która jest bardzo miła. Do bagien wejść nie można, dlatego mamy tutaj ponad dwa kilometry ścieżek edukacyjnych, po których można przejść suchą nogą. Najdłuższa kładka Waniewo-Śliwno ma ponad kilometr, kilkaset metrów mierzy piękna „kładka wśród bagien” w Kurowie, spacerować można również po terenie otaczającym zabytkowy dworek, w którym mieści się siedziba dyrekcji parku. Oprócz tego są cztery pontony, którymi można przeprawić się z jednej miejscowości do drugiej.

Jakie miejsce cieszy się największą popularnością wśród zwiedzających?

Niewątpliwie są to dwie kładki Waniewo-Śliwno z pływającymi pontonami i kładka w okolicach Kurowa, gdzie przechodzi się wzdłuż rzeki. Oprócz tego w Kurowie jest przystań, gdzie można wypożyczyć kajaki i rzekę zobaczyć z bardzo bliska. Przygotowane są krótsze i dłuższe oznakowane trasy. Warto jednak patrzeć na znaki, bo łatwo można zabłądzić. Takich przypadków mieliśmy wiele. Ktoś wypłynął i popływał sobie trochę dłużej, bywało, że i cały dzień.

Kto najczęściej odwiedza park?

W tej chwili coraz większe zainteresowanie jest wśród rodzin, nazwałabym to „rodzinne wypady z dalszych stron Polski”. Bez problemu można tutaj zostać na kilka dni. Od dwóch lat mamy w ofercie campingi zaopatrzone we wszystko co niezbędne, czyli prysznice, ciepłą wodę, prąd czy miejsca parkingowe. Oczywiście najwięcej osób przyjeżdża z Białegostoku i okolic. W sobotę i niedzielę gromadzą się tu pokaźne grupki ludzi. Odwiedzają nas również dzieci i młodzież. Przez cały rok prowadzimy zajęcia edukacyjne, zarówno dla tych młodszych - przedszkolaków, jak również dla uczniów szkoły średniej. Nie tylko mówimy, ale również staramy się pokazać, co jest w wodzie, oglądamy to pod mikroskopem, badamy jej zawartość i czystość.

Zbliżają się uroczystości z okazji 20-lecia NPN. Jakie atrakcje zostały zaplanowane na to wydarzenie?

Obchody mają potrwać dwa dni. W tym czasie chcemy jak najlepiej zaprezentować zaproszonym gościom walory NPN. Planujemy opowiedzieć jego historię, dzieje mieszkańców Doliny Narwi, czy wyjaśnić na czym polega wyjątkowość Polskiej Amazonii. Często nawet mieszkańcy Białegostoku i okolic niewiele wiedzą na ten temat. Oprócz wygłoszenia wykładów, chcemy pokazać uroki parku podczas wycieczki terenowej kajakami po jego zakątkach. Osobom z dalszych stron Polski przygotowaliśmy m.in. wycieczkę do Tykocina.

Czy planujecie jakieś zmiany, nowe projekty?

Nie chciałbym zapeszać, ale zdradzę, że mamy nowy projekt na budowę ośrodka dy-daktyczno-muzealnego w Kurowie. Chcemy rozbudować stary, zabytkowy budynek, który jest teraz nieużywany. Dzięki temu uratowalibyśmy dawny obiekt oraz stworzylibyśmy miejsce dla wszystkich odwiedzających. W tej chwili mamy trochę za skromne warunki, jak na park narodowy, dlatego ta zmiana jest nam bardzo potrzebna. Jesteśmy już po wszystkich ocenach, mamy pozwolenia. Jeśli dobrze pójdzie, to w przyszłym roku zaczniemy budowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna