Podopieczni trenera Marka Kubiaka należą do czołowych drużyn, które nadają ton rozgrywkom. Warto więc dobrym akcentem (czytaj: zwycięstwem) zakończyć pierwszą serię meczów. W sobotę przeciwnikiem Żubrów będzie beniaminek z Dąbrowy Górniczej.
- To zespół bez gwiazd, ale bardzo wyrównany i solidny - mówi o przeciwniku trener Żubrów. - Zresztą o tym świadczą ich dobre wyniki. W tabeli są tuż pod nami z dorobkiem 22 punktów. Mają tylko o jedno "oczko" od nas mniej. Grę w drużynie z Dąbrowy prowadzi Radosław Basiński - mówi szkoleniowiec.
Rzeczywiście, patrząc np. na dorobek punktowy poszczególnych koszykarzy MKS-u w ich ostatnim meczu z AZS Kalisz (54:57) trudno wskazać wyróżniających się koszykarzy. Wydaje się, że wspomniany Basiński oraz skrzydłowi Tomasz Milewski (30 lat, 202 cm), Paweł Bogdanowicz (21 lat, 197 cm), Marcin Malcherczyk (29 lat, 195 cm) to gracze, którzy będą najgroźniejsi dla Żubrów. - Wszystko jednak, jak to się mówi zweryfikuje boisko i dyspozycja zawodników w danym dniu - stwierdza Kubiak.
A w jego Żubrach kończy się powoli szpital. Do gry powraca po kontuzji rozgrywający Piotr Jagoda, a Artur Busz, który podkręcił nogę w ostatnim meczu z Sudetami zaczął w czwartek normalnie trenować z drużyną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?