Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzucili na niego klątwę i nic mu nie wyrosło. Zobacz film

Krzysztof Jankowski
Piotr Szerszeń z Krywiatycz.
Piotr Szerszeń z Krywiatycz. Fot. K. Jankowski
W tym roku na podwórku nic mu nie wyrosło: ani warzywa, ani drzewka, ani nawet trawa pod stodołą. Pustynia! A pół metra dalej, u sąsiadów za płotem, rosną dorodne, półtorametrowe pokrzywy.

Aleksander Bondaruk, kierownik Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bielsku Podlaskim:

Rzucili na niego klątwę i nic mu nie wyrosło. Zobacz film

Aleksander Bondaruk, kierownik Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bielsku Podlaskim:

- Czasem słyszy się od rolników, że na krowe padł "urok" i ta mniej mleka daje. Ale żeby "zaczarować" całą działkę? O takim przypadku jeszcze nie słyszałem. Trudno powiedzieć, dlaczego roślinność przestała rosnąć. Można byłoby zrobić specjalistyczne badania składu gleby, pobrać ją z kilkunastu miejsc i sprawdzić, czy nie zawiera jakichś szkodliwych związków. To jednak sporo kosztuje i pewnie właściciel działki nie będzie tym zainteresowany. Samoistna zmiana, która doprowadziła do tego, że na żyznej glebie przestaje rosnąć nawet trawa, jest praktycznie wykluczona. Nie można jednak zapominać, że w gospodarstwach ekologicznych, w których nie sypie się nawozów, wykorzystywane są sposoby niekonwencjonalne, np. "kalendarz biodynamiczny" oparty na astrologii. I cieszą się one sporym powodzeniem rolników.

Jak żyję 75 lat, to takiego cudu nie widziałem. To musi być efekt klątwy! - mówi Piotr Szerszeń z Krywiatycz.

Swój kłopot zgłaszał urzędnikom. Ci poradzili mu, by... pokropił ziemię święconą wodą.

- Siła przeciwko sile. Nie ma innej rady - przytakuje.

Pan Piotr jest z zawodu drogomistrzem, ale i w uprawie roślin odnosił sukcesy. Przez lata zajmował się też sadzeniem drzew.

- Bo ja jestem miłośnikiem przyrody. Jak Miczurin, albo Łysenko - zapewnia, przytaczając nazwiska kontrowersyjnych radzieckich innowatorów rolnictwa, których teorie i pomysły - jak m.in. sianie grochu na śnieg - nie sprawdziły się.

Kury chodzą głodne
Zaczęło się od brzóz i olszyn. Rosły za stodołą.
- Wszystko było w porządku. Zalesiłem młodymi drzewkami. Pielęgnowałem je. Rozwinął mi się dziesięcioletni las - opowiada pan Piotr. - Ale ktoś mi ich pozazdrościł i drzewa zaczęły umierać. Przyschły, musiałem zacząć je wycinać.
To był jednak tylko początek. Potem zaczął się problem ze szklarnią.

- Pobudowałem, posadziłem warzywa - mówi Piotr Szerszeń. - Z początku rosły, ale już w zeszłym roku było ich o połowę mniej. A w tym roku zamiast ogórków i pomidorów wyrósł mi tylko koper.

Bo też ten rok był kulminacją problemów pana Piotra. Zaczęły się bowiem kłopoty z sosnami, które wcale nie przyrastają, a nawet... ze zwykłą trawą.

- Każdego roku 3, 4 razy kosiłem trawę na podwórku. Karmiłem nią kury. A w tym roku nic! Kurom musiałem trawę przynosić z łąki - opowiada właściciel posesji pokazując suchą ziemię, gdzieniegdzie przyprószoną mchem.

Znachor pomógł, ale tylko trochę
Tajemnicy ogołoconej działki w Krywiatyczach nie potrafią rozwikłać nawet specjaliści.

- Trzeba byłoby zbadać skład chemiczny ziemi, by wykluczyć działanie silnych pestycydów - mówią Aleksander Bondaruk i Jerzy Iwaniuk z Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Bielsku Podlaskim. - Ale nawet one nie wybiłyby tak dokładnie całej roślinności. Zresztą nie sposób precyzyjnie pokryć substancją całej działki bez wiedzy jej właściciela.

Rad nie rad, pan Piotr zgłosił się po poradę do znajomego znachora.
- Zwróciłem się do Boga, poprzez jego pełnomocnika, a on przede mną odkrył karty. Powiedział mi, że to "zrobił" ktoś, kto mnie nie lubi - opowiada pan Piotr. - Bo to jest siła przeciwko sile, dobro przeciw złu. Jeden kłuje, a drugi wyjmuje.
Dwa tygodnie po wizycie u znachora pan Piotr zauważył poprawę.

- Czubki brzózek zazieleniły się - mówi. - Ale na trawę nie mam nadziei. Ani drgnęła. No, może w przyszłym roku wzejdzie? Przecież trzeba być optymistą.

APLA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna