Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są problemy z zakupem leków w nocy. Mieszkańcy są zbulwersowani

PCh
sxc.hu
Żeby kupić leki w nocy, trzeba czasem pojechać aż do Zambrowa.

Liczba aptek w Łomży zmniejszyła się od początku roku z 31 do 26. To efekt wprowadzenia nowych przepisów, zabraniających reklamowania się placówek, czy prowadzenia przez nie akcji promocyjnych.
Obecnie zamknięta jest (czynna do niedawna przez całą dobę) apteka przy ul. Dwornej. Okazuje się też, że na liście aptek dyżurujących w nocy znajdują się te, które już nie działają.

Powoduje to problemy z zakupem leków w nocy. Mieszkańcy są zbulwersowani, bo po leki trzeba jeździć wówczas aż do Zambrowa. Grafik dyżurów ustalają miejscy urzędnicy.

- Prawo farmaceutyczne nie daje samorządom narzędzi prawnych do egzekwowania obowiązku pracy aptek w nocy, niedziele i święta. Zadaniem samorządu jest jedynie przygotowywanie grafiku dyżurów, który jest akceptowany przez Okręgową Izbę Aptekarską i uchwalany przez Radę Miejską - tłumaczy Anna Sobocińska, rzecznik prasowy prezydenta miasta.

W grafiku nie uwzględniono jednak zamknięcia aptek. Dodatkowo aptek jest teraz za mało, niektóre będą musiały dyżurować dwa razy w miesiącu. A każdy taki dyżur to duże koszty. Samorząd nie chce zaś finansować nocnej i świątecznej pracy farmaceutów. Rada Miasta podjęła już uchwałę, w której ustala dyżury aptek w okresie od 1 kwietnia do 30 września. Znalazł się w niej zapis, mówiący że "w przypadku likwidacji lub zamknięcia, po pisemnym poinformowaniu prezydenta Łomży o tym fakcie, apteka zostaje automatycznie wykreślona z listy dyżurowania, a jej miejsce na liście zajmuje kolejna apteka". Czy to rozwiąże problem? Zobaczymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna