Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Sutenerzy pójdą jednak za kratki

ika
Archiwum
Oskarżeni szefowie i członkowie grupy przestępczej zajmującej się czerpaniem korzyści z nierządu chcieli uniewinnienia lub ponownego procesu. Nie udało się. Sąd Apelacyjny w Białymstoku odrzucił ich odwołania i utrzymał w mocy wyrok skazujący.

Najsurowszy wyrok usłyszał Robert Sz. - 5 lat więzienia. Mężczyzna był już wielokrotnie karany m.in. za podżeganie do zabójstwa, zastraszanie świadków, nielegalne posiadanie broni, stręczycielstwo i sutenerstwo. Bywał też brutalny w stosunku do kobiet pracujących w jego klubie Go-Go jako prostytutki. Teraz też odsiaduje wyrok.

Zarzuty dotyczą okresu od maja 2009 r. do października 2011r. Małżeństwo Robert i Kazimiera Sz. oskarżeni zostali o kierowanie szajką. Jej celem było nakłanianie kobiet do prostytucji, ułatwianie im nierządu w swoim klubie Go-Go w Rzędzianach. Jak wynika z ustaleń sądu, zarabiali na tym dziesiątki tysięcy złotych. Grupa działała też w Łomży i Giżycku, gdzie werbowali kobiety.

Za kratki pójdzie też jeden z członków grupy (3 lata i 1 miesiąc). Pozostali, w tym Kazimiera Sz. i ochroniarze klubu (którzy rozliczali „dziewczyny”, jedną z nich więzili) usłyszeli wyroki w zawieszeniu. Sąd okręgowy w Łomży orzekł też grzywny i przepadek równowartości korzyści majątkowej jaką uzyskali z przestępstwa. To w sumie ponad 100 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna