Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: areszt dla byłych prezesów AZS

ika
archiwum
Aleksander P. i Sebastian H. odpowiadają za wyłudzenie gigantycznej dotacji z urzędu miasta na promocję Białegostoku. Proces miał ruszyć wczoraj. Ale kolejny już raz oskarżeni nie stawili się na rozprawę. Sąd stracił cierpliwość i zdecydował o ich aresztowaniu.

Byli prezesi AZS - klubu z ekstraklasową drużyną siatkarek, ubiegali się o umowę na promowanie Białegostoku m.in. w czasie meczów. W 2013 r. miasto przyznało klubowi 750 tys. zł. Jednak, zdaniem śledczych, prezesi nie mieli nawet prawa startować w procedurze. AZS miał długi. Ale by zdobyć intratny kontrakt, władze klubu zataiły ten fakt. Za poświadczenie nieprawdy w przetargu grozi im do 3 lat więzienia.

Aleksander P. i Sebastian H. przyznali się do winy i chcą się dobrowolnie poddać karze. Proces nie może się jednak rozpocząć. Bo ani wczoraj, ani na pierwszą rozprawę w maju, oskarżeni nie stawili się. Aleksander P. jest nieuchwytny, nie odbiera wezwań. Prawdopodobnie nie ma go w Polsce. Drugi z oskarżonych - Sebastian H. usprawiedliwiał się ważnymi obowiązkami służbowymi. Akurat w tym tygodniu wyjechał na Litwę jako pilot pielgrzymki do Ostrej Bramy.

Sąd Rejonowy w Białymstoku uznał, że obaj mężczyźni utrudniają postępowanie i zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Czy trafią za kratki? Nie wiadomo. Od tej decyzji mogą się jeszcze odwołać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna