Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd zakończy spór o wiatraki. Mieszkańcy i inwestorzy czekają na decyzje

(hel)
Kilkudziesięciometrowe maszty mają być kilkaset metrów od domów.
Kilkudziesięciometrowe maszty mają być kilkaset metrów od domów. H.Wysocka
Naczelny Sąd Administracyjny zdecyduje, czy decyzja środowiskowa zezwalająca na budowę wiatraków w sejneńskiej gminie będzie ważna, czy też nie. Mieszkańcy mają nadzieję, że ją uchyli, a wówczas inwestycja przynajmniej odwlecze się w czasie.

- Liczymy na to, że do tej pory posłowie znowelizują ustawę i określą, jak blisko od domostw turbiny mają być lokalizowane - tłumaczą oponenci inwestycji.

Wnioski w tej sprawie są różne. Np. parlamentarzyści z PiS chcą, by odległość turbin od domów była nie mniejsza niż 3 km.

Wiatraki szkodzą

Na terenie sejneńskiej gminy ma być zlokalizowanych 21 urządzeń. Najwięcej, bo aż siedem w Sumowie. Poza tym, wiatraki będą w Radziuszkach, Posejance, Posejnach, Grudziewszczyźnie i w Marynowie. W tej ostatniej wsi znajdą się w odległości ok. 300 metrów od osiedla mieszkaniowego.

- Zagrożenie dla zdrowia jest oczywiste - mówił Lech Chatkowski, sejneński lekarz. - Badania naukowe wskazują, że z powodu pracy wiatraków dochodzi do zaburzeń neurologicznych, kardiologicznych, a nawet psychiatrycznych. Nie mówiąc już o tym, że po wybudowaniu farm Sejny będą miastem wymierającym. Nikt nie zechce na tym terenie się osiedlać i prowadzić działalności gospodarczej.

Oponenci inwestycji powołali stowarzyszenia "Sejna", która zaskarżyła prawomocną już decyzję środowiskową, zezwalającą na budowę dziesięciu wiatraków do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. To, jak mówi szef organizacji Konrad Ponganis dopatrzyło się w dokumencie uchybień i decyzja została uchylona. Ostatecznie sprawa trafiła do NSA, którego rozstrzygnięcie będzie decydujące. Ponganis ma nadzieję, że sąd podzieli stanowisko mieszkańców i utrzyma stanowisko SKO w mocy. Wówczas inwestor będzie musiał ubiegać się o decyzję od początku.

W Puńsku zdjęli maszt

Przeciwni wiatrakom są także mieszkańcy gminy puńskiej. Tam ma być zamontowanych aż 50 turbin. Kilka miesięcy temu jeden z potencjalnych inwestorów zamontował na terenie gminy maszt, który miał mierzyć silę wiatru. Po protestach mieszkańców maszt został zdemontowany.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna