W czwartek rozpatrzył skargi na orzeczenie "okręgówki", ale decyzji nie podjął.
Jak informowaliśmy, pięć lat temu GDDKiA zleciła białostockim projektantom przygotowanie dokumentacji technicznej na przebudowę drogi ze wsi Gatno do Suwałk. Projekt miał też obejmować ścieżkę rowerową. Projektanci nie wyrobili w określonym ze zleceniodawcą terminie. Jak twierdzili, głównie dlatego, że w międzyczasie zmienił się wariant przebiegu drogi i trzeba było dokonać nowych ustaleń. Dotyczyły one m.in. natężenia ruchu na drodze. Poza tym, firma projektowa musiała czekać na ustalenia, które dokonywał właściciel lokalu w Olszance.
GDDKiA w Białymstoku potrąciła projektantom ok. 108 tys. zł na to, że nie przygotowali projektu w terminie.
Firma zwróciła się z pozwem do sądu okręgowego, a ten uznał, że ma częściowo rację. Nakazał "drogowcom" zapłatę pieniędzy, ale nieco mniejszej kwoty, niż się ubiegali. Ostatecznie, zarówno GDDKiA, jak i firma "Drotech" zaskarżyła to orzeczenie do Sądu Apelacyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
