A to się może źle skończyć - jeżeli rozłączy się lub urwie końcówka, to będzie koniec naszej podróży.
- Nawet jazda po idealnie prostej drodze powoduje przeciążenia, które mogą doprowadzić do uszkodzeń wahaczy. Największe są podczas ruszania i hamowania - mówi Ireneusz Alaszkiewicz.
Do problemów i usterek najczęściej dochodzi podczas parkowania, na zakrętach i podjazdach. Jeżeli usłyszymy jakiś stuk, powinniśmy od razu jechać do warsztatu, bo może nam wyskoczyć końcówka wahacza.
Na co zwracać uwagę?
- Jeżeli nie używamy samochodu przez dłuższy czas, na wahaczach mogą pojawić się nalot i zabrudzenia, a nawet śniedź i rdza - mówi Ireneusz Alaszkiewicz. - Normalnie, są one wycierane podczas jazdy. W nieużywanym samochodzie powodują uszkodzenia wahaczy.
Dlatego też jeżeli przez dłuższy czas nie używaliśmy naszego auta, najlepiej wybrać się do mechanika, który zrobi przegląd i wymieni niesprawne części.
To kosztuje
Przez nasze zaniedbanie, możemy się narazić na spore koszty - za samą wymianę wahacza zapłacimy ok. 500 zł, a często dochodzą dodatkowe koszty. Bywa, że awaria ujawni się w trasie.
Gdy znajdziemy się w takiej sytuacji, pozostaje nam już tylko skorzystanie z pomocy drogowej. Auta, niestety, nie da się już odholować. Konieczna jest laweta. A jeżeli auto będzie zabierane przez kiepskiego fachowca, to uszkodzeniu ulegną kolejne podzespoły.
Zimą wahacze psują się częściej - niskie temperatury je usztywniają. A są to elementy, które muszą zachować pewien stopień elastyczności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?