Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samobójstwo 16-latka. Rzecznik wstrząśnięty tragedią chłopca (wideo)

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, nie krył specjalnie, że sprawą jest wstrząśnięty. Zapowiedział, że skrupulatnie wyjaśni każdą związaną z tym kwestię.
Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, nie krył specjalnie, że sprawą jest wstrząśnięty. Zapowiedział, że skrupulatnie wyjaśni każdą związaną z tym kwestię. T. Kubaszewski
Do czegoś takiego w Polsce jeszcze nigdy nie doszło!

Po raz pierwszy spotykam się z taką tragedią - powiedział wczoraj Marek Michalak, rzecznik praw dziecka. Do Suwałk przyjechał po to, by dokładnie przyjrzeć się sprawie 16-latka, który tydzień temu odebrał sobie życie w Miejskim Centrum Interwencji Kryzysowej.

W mieście pojawiła się również Elżbieta Seredyn, wiceminister pracy i polityki społecznej. O ile M. Michalak odwiedził wczoraj kilka instytucji, w tym prokuraturę, sąd i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, o tyle E. Seredyn skupiła się na tej ostatniej instytucji. Nie wykluczała jednak, że wizytę w Suwałkach, ze względu na złożoność sprawy, przedłuży do dzisiaj.

MOPS przerywa milczenie

Tragedia w podlegającym pod MOPS Miejskim Centrum Interwencji Kryzysowej budzi ogromne zainteresowanie opinii publicznej. Wczoraj Suwałki odwiedzały też kolejne ogólnopolskie telewizje. Zapowiadają się następne.

Sprawiło to, że milczenie przerwało w końcu kierownictwo MOPS. Na swojej stronie opublikowało komunikat w tej sprawie przypominający podstawowe okoliczności, ale informujący również o nowych.

Matka 16-latka pochodzi z podsuwalskiego Płociczna. Mieszkała przez jakiś czas w gminie Filipów, a potem wyjechała w Polskę. Była podopieczną różnych ośrodków wsparcia rodziny. W 2011 r. sąd ograniczyło jej prawa rodzicielskie. Wiosną ubiegłego roku kobieta wraz z czwórką dzieci wróciła w rodzinne strony. Niedługo potem wynajęła stancję w Suwałkach. Została objęta opieką przez miejscowy ośrodek pomocy. Otrzymywała zasiłki, dzieci korzystały z bezpłatnych posiłków, a 16-letni Sebastian dostał stypendium socjalne.
Umowa na mieszkanie wygasła 1 grudnia. Rodzina jednak się nie wyprowadziła. Doszło do eksmisji. 31 grudnia matka z czworgiem dzieci trafiła do suwalskiego centrum interwencji, gdzie przez pewien czas mogą mieszkać osoby najbardziej potrzebujące.

Jednocześnie sąd wydał postanowienie o umieszczeniu trojga dzieci w placówce opiekuńczo-wychowawczej, najmniejszego zaś w rodzinie zastępczej. Tyle, że, jak mówi Marcin Walczuk, rzecznik prasowy sądu, starsza trójka powinna być razem. Nie znaleziono jednak dla niej rodziny zastępczej.

Tydzień temu MOPS postanowił wykonać sądowe postanowienie. Dzieci miały trafić do pogotowia. "Pracownik placówki w związku z brakiem obecności matki nie wykonał tego postanowienia" - czytamy w zamieszczonym w internecie oświadczeniu. Jak to się stało, że najpierw trafiła tam jednak młodsza siostra Sebastiana, a on miał być zabrany w następnej kolejności, na razie nie wiadomo. A to wtedy chłopiec zamknął się w jednym z pomieszczeń i odebrał sobie życie. Gdzie wtedy byli pracownicy centrum? Odpowiedź na to pytanie również nie pada.

Zawinił człowiek czy system?

Wyraźnie wstrząśnięty M. Michalak mówił, że to precedensowa sprawa w skali kraju.
- Ma wiele wątków i wszystkie je trzeba dokładnie sprawdzić - dodawał. - Musimy ustalić, czy zawinił człowiek, czy też system. Na razie jest zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek opinie.

Postępowanie prowadzone przez rzecznika praw dziecka potrwa przynajmniej kilka tygodni.

Wczoraj nie udało nam się natomiast zapytać o opinię wiceminister Seredyn. Być może będzie to możliwe dzisiaj.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna