Skasował dwa słupy drogowe i z ogromną siła uderzył w kamienicę. Huk było słychać w promieniu kilkuset metrów. Sprawcą tego wypadku, do którego doszło przed godz. 19 na ul. Białostockiej w Sokółce był kierowca audi na belgijskich numerach rejestracyjnych.
- To cud, że nikt tutaj nie zginął - usłyszeliśmy od świadków zdarzenia.
Obok zniszczonego budynku stał Paweł Horczak, który w chwili wypadku był na parterze zniszczonego budynku.
- Wynajęliśmy ten lokal na sklep. Właśnie go odnawiamy. Kilka minut przez zdarzeniem malowałem ściany w środku. Zdążyłem dokończyć robotę i odsunąłem się do innej części budynku. Wtedy usłyszałem huk. Gdybym stał przy świeżo pomalowanej ścianie już chyba bym nie żył - powiedział Paweł Horczak.
Od policjantów pracujących na miejscu wypadku dowiedzieliśmy się, że kierowca audi wjechał na ul. Białostocką z ul. Dąbrowskiego. Mężczyznę przewieziono do sokólskiego szpitala. Według świadków zdarzenia, kierowca ma ok. 30 lat.
W wyniku wypadku ul. Białostocka, która jest częścią drogi krajowej nr 19, przez dłuższy czas była nieprzejezdna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?