Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Sąsiad grozi, że mnie zabije" - mówi 80-letnia kobieta

hel
Suwałki. Twierdzi, że gehenna rozpoczęła się dwa lata temu, gdy przestała dawać sąsiadom mleko i pożyczać pieniądze.

Sąsiad grozi, że mnie zabije - płacze starsza, mieszkająca w Przerośli kobieta. - Gdy poskarżyłam się policji, jest jeszcze gorzej. Na dodatek, wyśmiewa się, że i tak nikt nic mu nie zrobi.

Andrzej Sienkiewicz, prokurator rejonowy w Suwałkach, informuje, że mężczyźnie przedstawiono zarzut kierowania pod adresem sąsiadki gróźb karalnych.

- Z zebranych do tej pory informacji wynika, że czynił tak od dłuższego czasu - dodaje śledczy. - Ma też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.

Kobieta ma blisko 80 lat i mieszka samotnie. Twierdzi, że gehenna rozpoczęła się dwa lata temu, gdy przestała dawać sąsiadom mleko i pożyczać pieniądze.

- Do tej pory sypały się pod moim adresem wyzwiska, ale na nie nie zwracałam uwagi - opowiada kobieta. - Po prostu schodziłam sąsiadowi z drogi i tyle. Ale dwa tygodnie temu, w środku nocy zaczął dobijać się do moich drzwi i krzyczeć, żebym oddała pieniądze, które dostałam za sprzedane cielaki. Wyłamał zamek w drzwiach. Okropnie się przestraszyłam, zaczęłam krzyczeć. Moje wołanie o ratunek usłyszała sąsiadka, żona napastnika. Przybiegła i zabrała swojego męża do domu.

Nasza Czytelniczka uznała, że miarka się przebrała i następnego dnia o napaści poinformowała policję. Mężczyzna został zatrzymany. Wrócił do domu dwa dni później. - Trochę było spokoju, a tydzień temu znowu się zaczęło - dodaje poszkodowana kobieta. - Wygraża, że mnie zabije, utopi w stawie. Na dodatek, kolejny raz próbował włamać się do domu. Tyle tylko, że drzwi miałam zaryglowane od środka.

Kobieta twierdzi, że napaścią próbowała zainteresować miejscowego policjanta, ale ten zlekceważył sprawę.
- Nigdy nie miałam takiej sytuacji, nie wiem, do kogo zwrócić się o pomoc - dodaje.

Krzysztof Kapusta, oficer prasowy suwalskiej komendy, zapewnia, że policja nigdy nie ignoruje tego typu skarg. Jeśli była prośba o interwencję, to na pewno została ona podjęta.

Jak się dowiedzieliśmy, podejrzany sąsiad nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że to kobieta go atakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna