- Potrzebujemy trochę czasu, żeby zorganizować struktury, przygotować i wdrożyć procedury, przygotować zaplecze i sprzęt, a dopiero wówczas rozpoczniemy rekrutację - zaznacza Anna Kowalska z białostockiego magistratu. - W tej chwili została przygotowana baza, którą stanowią doświadczeni wolontariusze współpracujący od lat z organizacjami pozarządowymi.
To ok. 25 osób, ze Stowarzyszenia Happy Dog, Psi Uśmiech i białostockiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które już prowadzą systematyczne prace na terenie schroniska, a przede wszystkim wyprowadzają psy poza teren placówki. Dotychczas zwierzęta takich spacerów nie miały. Obecni wolontariusze będą brać też udział w pracach rekrutacyjnych i zajmą się szkoleniem nowicjuszy. - Po okresie szkolenia, który potrwa ok. miesiąc, kandydaci na wolontariuszy będą musieli zdać egzamin i udowodnić, że można im powierzyć opiekę nad zwierzętami, i że sobie z tym poradzą - dodaje Anna Kowalska. - Zakładamy, że budowa wolontariatu z prawdziwego zdarzenia potrwa około roku.
To nie jedyna pozytywna wiadomość. W budżecie miasta zostały przewidziane środki finansowe na opracowanie koncepcji nowego schroniska. Obecnie placówka jest zbyt mała, aby stworzyć odpowiednie warunki wszystkim przebywającym zwierzętom. Jest też plan, aby nowe schronisko służyło nie tylko bezdomnym psom, lecz również innym bezdomnym zwierzętom, które trafią pod opiekę miasta.
Opracowanie dokumentacji projektowej oraz uzyskanie stosownych pozwoleń i decyzji na budowę zakładane jest najwcześniej na rok 2017.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?