Od kilku dni Aster - jeden z czołowych dostawców internetu w kraju - rozsyła klientom nowy regulamin. Ostrzega, że będzie odcinał od sieci osoby, które "pobierają, dystrybuują lub udostępniają" w sieci filmy, muzykę i programy komputerowe "z naruszeniem praw autorskich". Najpierw tymczasowo zablokuje takim osobom dostęp do pirackich treści.
Później wstrzyma na tydzień dostęp do sieci, a jeśli to nie poskutkuje - zerwie umowę. "Gazeta Wyborcza" dodaje, że Aster niejasno powołuje się na obowiązujące w kraju prawo oraz wewnętrzne branżowe praktyki. Firma nie chce odpowiedzieć na pytania, ile wysłała już ostrzeżeń ani czy wypowiedziała już komuś umowę.
Więcej na ten temat w Gazecie Wyborczej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?