Kierowca próbował zahamować, kiedy przed maską samochodu "wyrósł" mu sedes.
Do wypadku doszło wczoraj około godz. 21.50 na trasie z Bielska do Hajnówki, w okolicach miejscowości Nowe Berezowo. Muszla klozetowa stała na środku drogi. Policjanci ustalają, dlaczego się tam znalazła. Niewykluczone, że był to czyjś niewybredny dowcip. Mało brakowało jednak, by skończył się on tragedią.
38-letni kierowca zaczął gwałtownie hamować przed przeszkodą i stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał najpierw na jedno, potem na drugie pobocze i uderzył bokiem w drzewo. Najpoważniejszych obrażeń doznał kierowca. Nieprzytomny trafił do szpitala w Białymstoku. Natomiast jego żona oraz 7-letnia córka i 3-letni syn z ogólnymi potłuczeniami zostali przewiezieni do szpitala w Hajnówce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?