Zamieszanie wokół sędziego z „rejonówki” trwało od połowy stycznia, kiedy w Suwałkach została sterroryzowana nieletnia dziewczyna. Czeszkiewicz wyznaczył termin przesłuchania pokrzywdzonej na kilkanaście dni po wydarzeniu. Kolegium, któremu przewodniczy prezes sądu, zarzuciło mu, że zbyt odległy. A do tego, że nie dokształca się i wydaje orzeczenia, które są uchylane. Uznało więc, że sprawą powinien zająć się rzecznik dyscyplinarny. Ten przeprowadził postępowanie i kilka dni temu je umorzył. Doszedł bowiem do wniosku, że ewentualne uchybienia w decyzji sędziego były efektem m.in. złej organizacji pracy w wydziale karnym. Poza tym, w okręgu suwalskim bardzo liberalnie tłumaczono pojęcie „sprawa pilna” i sędzia Czeszkiewicz nie był w tym odosobniony.
Czytaj też: Suwałki. Proces działaczy KOD. Sąd nie chce ministrów ani innych świadków
Nie utrzymał się też zarzut dotyczący wyroków. Rzecznik uznał, że przepisy „stanowią trudność dla samego ustawodawcy”. Dodajmy, że w związku z tą sprawą pojawiły się głosy, że Czeszkiewicz jest nękany politycznie, bo umorzył proces w sprawie działaczy KOD-u, którzy zakłócili wystawę, na której działacze PiS prowadzili kampanię przedwyborczą. Prezes sądu ten wyrok uchylił.
Co powie przed sądem Donald Tusk? Były premier przesłuchiwany w procesie Tomasza Arabskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?