Trzeba się tylko nauczyć, które odpady są mokre, czyli biodegradowalne, a które suche. I to wszystko - mówi Klaudia Pankratiew z klasy VI c ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Ełku. Klaudia, tak jak jej koleżanki i koledzy, już segregują odpady w szkole. Wkrótce robić to samo powinni także pozostali mieszkańcy 12 mazurskich samorządów. Od przyszłego roku pełną parą ruszy bowiem dualny system zbiórki odpadów.
- Chcemy, żeby jak najwięcej osób zaczęło segregować odpady już teraz - mówi Magdalena Kaczorowska-Dołowy, która koordynuje program edukacji ekologicznej.
Wystarczą dwa pojemniki
Już za kilka tygodni zakończy się budowa nowoczesnego Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Siedliskach koło Ełku. Będą do niego trafiały odpady od ponad 150 tysięcy mieszkańców 12 mazurskich samorządów tworzących Związek Międzygminny Gospodarka Komunalna.
Podstawowym założeniem jego funkcjonowania jest segregacja odpadów i odzyskiwanie jak największej ilości surowców wtórnych. Do tego potrzebne jest zaangażowanie i współpraca wszystkich mieszkańców powiatów ełckiego i oleckiego, a także z gmin Biała Piska, Gołdap i Dubeninki.
Już w najbliższych dniach trafią do nich ulotki z informacją, jak będzie wyglądała segregacja odpadów.
- Mamy przygotowanych 7 tysięcy broszur informacyjnych. Oprócz tego w TVP Olsztyn zostanie wyemitowany film edukacyjny - wyjaśnia Magdalena Kaczorowska-Dołowy.
Jak się okazuje, segregacja śmieci będzie bardzo prosta. Przekonali się już o tym uczniowie SP 4 w Ełku. - Zamiast kilku pojemników na papier, plastik, szkło i odpady organiczne będą potrzebne tylko dwa, na śmieci suche i mokre - wyjaśnia Karolina Żylińska z klasy VI c.
Na początku jednak odpowiednie dzielenie śmieci na suche i mokre może przysporzyć nieco kłopotów.
Wśród odpadów suchych znalazły się m.in. pampersy, które na pierwszą myśl bardziej kojarzą się z mokrymi.
- Odpady mokre to takie, z których możemy zrobić kompost. Pampersy zawierają w sobie specjalne substancje i dlatego się nie rozłożą - tłumaczy Magdalena Kaczorowska-Dołowy. - Trociny i kawałki drewna wydaje się, że są suche. Ale są one w pełni degradowalne i nadają się na kompost.
Żeby móc odzyskać jak największą ilość odpadów wtórnych , muszą być one jak najlepszej jakości. Dlatego papier, puste kartony po mleku i sokach wyrzucimy do kosza na odpady suche. Natomiast mokre ręczniki papierowe powinny trafić do tego samego kosza co obierki z owoców i warzyw. Nie nadają się już one bowiem do recyklingu, a bez problemu rozłożą się na kompost.
Możesz odwieźć i nic nie zapłacisz
- Musimy jeszcze pamiętać, że leków i zużytych baterii nie możemy wyrzucać do tych śmieci. Musimy zbierać je oddzielnie. Baterie można oddać w niektórych sklepach, a przeterminowane leki w aptekach - dodaje Ewa Sokal z VI c.
Wszystkie niebezpieczne odpady jak właśnie zużyte baterie, akumulatory czy świetlówki będziemy mogli bezpłatnie oddać w punktach dobrowolnego gromadzenia odpadów. Będą się one znajdowały przy stacjach przeładunkowych w Kośmidrach koło Gołdapi, Olecku, Białej Piskiej oraz w Siedliskach koło Ełku.
Pozostałych odpadów, takich jak meble, opakowania o dużych rozmiarach oraz zużyty sprzęt, będziemy mogli pozbyć się podczas tzw. wystawek krawężnikowych. Każdy z mieszkańców w określone dni w roku będzie mógł wystawić tego typu niepotrzebne rzeczy. Służby porządkowe zabiorą je zupełnie za darmo.
Przez cały rok, również za darmo, będziemy mogli zostawić je w punktach dobrowolnego gromadzenia odpadów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?