Żona radnego prawdopodobnie bezpodstawnie została skierowana do pracy w muzeum. Placówka ta nie podlega Urzędowi Miasta w Sejnach.
- Planujemy tam kontrolę - mówi Wioletta Myszczyńska, dyrektor urzędu pracy.
Jak informowaliśmy wczoraj, żona Dariusza Oskroby, miejskiego radnego została zatrudniona w ratuszu. Urząd Pracy przyznał jej tam staż, po tym jak burmistrz wskazał ją na stanowisko pracownika administracyjnego. Jan Stanisław Kap skierował ją następnie do pracy przy sprzedaży biletów w Muzeum Ziemi Sejneńskiej. Tłumaczył, że pracowała już na stażu tam wcześniej.
Jak się okazuje, według przepisów bezrobotny nie może być skierowany na staż dwa razy w to samo miejsce. - Z umowy, którą podpisaliśmy z ratuszem wynika, że miała robić co innego - mówi Wioletta Myszczyńska.
To nie koniec nieprawidłowości. Muzeum prowadzone jest przez miejscowe Towarzystwo Opieki nad Zabytkami i nie podlega urzędowi miasta. Z naszych informacji wynika, że ratusz nie miał prawa skierować stażystki do placówki, która mu nie podlega
Burmistrz nie umiał wczoraj wyjaśnić, na jakiej więc podstawie żona radnego tam pracuje.
- Jeśli to się potwierdzi, to burmistrz zostanie upomniany - mówi dyrektor PUP. - A jeśli nie dostosuje warunków pracy stażystki, do tych które zawarte są w umowie, to ją rozwiążemy i poprosimy o zwrot kosztów, które ponieśliśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?