Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja: Kanclerz uczelni został zwolniony!

(hel)
Zdzisław Siemaszko
Zdzisław Siemaszko
Na uczelni potrzeba ludzi pracowitych. Z nim były problemy.

Zdzisław Siemaszko został wczoraj odwołany z funkcji kanclerza Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suwałkach.

- Tak będzie lepiej dla uczelni - mówi jej rektor Jerzy Sikorski.

Kto zostanie nowym kanclerzem, na razie nie wiadomo. Rektor zapowiada, że ma to być osoba pracowita, która zechce spełniać jego prośby związane z funkcjonowaniem uczelni.

- W tej chwili tak nie było - dodaje. - Z tego powodu dochodziło do konfliktów, w których uczestniczyli studenci. A to jest niedopuszczalne.

Budził kontrowersje
PWSZ powstała sześć lat temu. Od początku kanclerzem uczelni, dzięki wsparciu ówczesnych władz miasta, został Zdzisław Siemaszko. Jego decyzje budziły wiele kontrowersji. Między innymi dlatego, że pracę w placówce znaleźli głównie krewni miejscowych decydentów.

Pojawiły się też podejrzenia dotyczące sposobu gospodarowania majątkiem. Dwa lata temu natomiast kanclerz miał kłopoty z prawem. Odpowiadał za plagiat. Senat uczelni uznał wówczas, że to nie przeszkadza, aby Siemaszko dalej pełnił swoją funkcję.

- Ja też przymknąłem na to oko - przyznaje rektor Sikorski. - Uznałem, że każdy ma prawo popełniać błędy.

W tym samym czasie kanclerz był jednym z najważniejszych w suwalskim samorządzie osób. Kierował m.in. komisją finansów i strategii rozwoju. Po orzeczeniu sądu musiał zrezygnować z mandatu.

Nie pasuje do koncepcji
O tym, że Zdzisław Siemaszko ma stracić stanowisko kanclerza dowiedzieliśmy się tydzień temu. Wówczas zainteresowany twierdził, że w najmniejszym stopniu nie czuje się zagrożony.

- Owszem, może dojść do zmiany na tym stanowisku, ponieważ wkrótce upłynie kadencja rektora - wyjaśniał kanclerz Siemaszko. - Nowy ma prawo dobrać swoich współpracowników. Ale w tej chwili nie sądzę, aby szykowały się jakieś kadrowe roszady.

Doszło do nich wczoraj.
- Zmieniają się przepisy dotyczące szkół wyższych - mówi prof. Sikorski. - W związku z tym przygotowaliśmy nową koncepcję funkcjonowania uczelni i kanclerz nie mieści się w niej. Dlatego postanowiłem go odwołać.

O szczegółach koncepcji rektor obiecał nam opowiedzieć za dwa tygodnie.

- Czasy są bardzo trudne - dodał tylko. - Przetrwają te uczelnie, które mają pracowitą kadrę. U nas były z tym problemy, m.in. ze strony kanclerza.

Zdzisław Siemaszko ma 3-miesięczny okres wypowiedzenia. Nie wiadomo, czy będzie jeszcze pracował na uczelni, ponieważ - jak mówi rektor - ma bardzo dużo zaległego urlopu. Wczoraj Siemaszko nie odbierał telefonu komórkowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna