Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja rady powiatu, Sejn i Białegostoku. Burmistrz i prezydent na nie. Zarząd absolutorium dostał

Julia Szypulska, Helena Wysocka, ART
Temat udzielenia absolutorium zarządowi zdominował czwartkowego posiedzenie rady powiatu białostockiego.
Temat udzielenia absolutorium zarządowi zdominował czwartkowego posiedzenie rady powiatu białostockiego. Andrzej Zgiet
Ale o poparciu przeważyły zaledwie dwa głosy. Na sesjach rady powiatu, Sejn i Białegostoku było gorąco.

Na czwartkowej sesji Białegostoku radni, głosami większościowego PiS (16:11), nie udzielili prezydentowi absolutorium z wykonania zeszłorocznego budżetu.

- Nie trzeba było czekać roku, by widzieć, że tak będzie. Zrobiliście kopiuj/wklej zeszłorocznej uchwały - grzmiała radna Komitetu Truskolaskiego Anna Augustyn.

Według niej - dysponujące w radzie większością - PiS dąży do obalenia prezydenta. - Ale wam się to nie uda. Mieszkańcy kierują do prezydenta słowa uznania - mówiła Augustyn.

Komisja rewizyjna miała szereg uwag do prezydenckiego sprawozdania z wykonania budżetu. Zarzuciła m.in., że nie zrealizowano 12 inwestycji, przekierowano zbyt wiele zadań do tzw. wydatków niewygasających czy też za często proszono radę miasta o zmiany w budżecie. Wszystkie te argumenty zostały obalone przez Regionalną Izbę Obrachunkową, która wydała opinię. Chociaż nie ma w niej konkretnej deklaracji, czy jest ona pozytywna czy negatywna, to - czytając uzasadnienie - nie ma wątpliwości, że RIO nie zgadza się z opinią komisji rewizyjnej. Izba stwierdziła, że miasto ma całkiem dobre wyniki na tle średniej krajowej.

To był zły rok

Temat udzielenia absolutorium zarządowi zdominował czwartkowego posiedzenie rady powiatu białostockiego. Ożywił nieco radnych, którzy byli już w wyraźnie wakacyjnych nastrojach. Dyskusję wywołała już wcześniejsza uchwała dotycząca wykonania budżetu za 2015 rok. Regionalna Izba Obrachunkowa nie miała do niego zastrzeżeń. Mieli je jednak radni opozycyjni.

- RIO ocenia pod względem rachunkowym, my - merytorycznym - skwitował radny Andrzej Babul z klubu PiS.

Radnym nie podobał się całokształt pracy zarządu. - Słupki mogą być w porządku, ale odczucia radnych są inne - stwierdził Marek Skrypko, także z klubu PiS. - Na naszą opinię mogą rzutować np. niekończące się problemy z naprawą dróg.

- Absolutorium dotyczy wyłącznie wykonania budżetu - przypomniała Marta Szczuka, skarbnik pow. białostockiego.

Przeciwni udzieleniu absolutorium byli radni PiS. Przewodniczący klubu przedstawił obszerną listę zarzutów.

- Działania zarządu powiatu w roku 2015 oceniamy negatywnie - stwierdził Jan Perkowski, przewodniczący klubu PiS. - Był to rok zły, jeśli chodzi o podejmowane decyzje. Spowodowały one dużą niegospodarność, a jednocześnie zmarnowano wiele okazji na rozwój powiatu.

Koronnym przykładem była sytuacja szpitala w Łapach. Radny Perkowski zarzucił, że błędem była likwidacja oddziału ginekologiczno-położniczego. Wskazał też, że nie kontrolowano kontraktów z lekarzami - mimo trudnej sytuacji szpitala, ich stawki były jednymi z największych w regionie. Inne kwestie to stan zatrudnienia w starostwie, gospodarowanie mieniem czy inwestycje drogowe. A także opieszałość w podejmowaniu ważnych i trudnych decyzji.

Ostatecznie jednak zarząd absolutorium otrzymał, choć za udzieleniem opowiedziało się 14 radnych. Przeciw było 12.

Ocenili już ten rok

Sejneńscy radni nie udzielili skwitowania burmistrzowi. Zarzucili mu m.in. to, że „uporczywie forsuje błędne koncepcje oświetlenia ulic i niepotrzebnie zlecił wykonanie odwiertów na terenie planowanej podstrefy ekonomicznej”. Wprawdzie RIO przypomniała, że sprawy dotyczą tego roku, a radni powinni ocenić miniony, ale nie zmienili zdania.

Nikt nie spodziewał się, że większość w radzie, która torpeduje inicjatywy burmistrza, udzieli mu absolutorium. Ale przed sesją doszło do kuriozalnej sytuacji. Otóż Regionalna Izba Obrachunkowa, po raz pierwszy w historii miasta nie pozostawiła suchej nitki na protokole z kontroli, którą przeprowadziła w ratuszu komisja rewizyjna. Zrzuciła Arkadiuszowi Nowalskiemu, że nie nadzoruje pracy ośrodka kultury, nie podpisał porozumienia w sprawie pod-strefy, czym blokuje rozwój miasta. Doprowadził też, jak twierdzą radni, do zagrożenia, iż nie zostaną wykorzystane pieniądze z funduszu ochrony środowiska i niepotrzebnie wynajął radcę prawnego. Na tej podstawie komisja wystąpiła do RIO z wnioskiem o nieudzielenie absolutorium burmistrzowi.

- Stanowisko komisji w większości oparte jest na chybionych zarzutach lub takich, które wykraczają poza wykonanie budżetu za miniony rok - uznała Małgorzata Rutkowska, przewodnicząca składu orzekającego izby. I wniosek oddaliła. Mimo to, podczas czwartkowej sesji tylko trzech rajców pozytywnie oceniło pracę włodarza. Pozostali - nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna